Moje kobiety cz. 2 - Opowiadania Erotyczne

Moje kobiety cz. 2

... klepiąc

mocno po dupie moją ukochaną.

„ Załatwiła nas na dobre” -powiedział. „ Idź się ogarnij, bo zaraz klienci będą się schodzić. Coś

mi się wydaje, że będziesz miała niezłe branie” - dodał.

„ Muszę lecieć, do rodziny” - powiedziałem żegnając się ze znajomym i kiwnąłem głową w stronę

Marty na pożegnanie.

Jadąc do domu odpisałem na smsa Mileny : „Z mamą ok... już wracam”.

Całą drogę myślałem nad tym wszystkim, czego byłem świadkiem i uczestnikiem. Miałem

mieszane uczucia, czy na pewno dobrze robię zostawiając ją samą....z daleka ode mnie.

Ale z d**giej strony.....realizowała swoją najskrytszą fantazję.... i tego będę się trzymał.

Dojechałem do domu...a tu sto pytań. ! Milena nie daje mi żyć zamęczając pytaniami.

I prawie nie zauważyłem, że jej strój nie wygląda wcale na jej piżamę, a przypomina raczej kusy

peniuar spod którego widać białe, prześwitujące, koronkowe stringi.

„ A co Ty masz na sobie” - zapytałem.

„ Nic takiego, ubrałam to dla Ciebie, aby nie było Ci smutno jak mamy nie będzie”-

odpowiedziała.

„Opowiadaj, jak było”? - ciągnęła dalej.

„ A dasz mi się wykąpać i coś zjeść? „ - zapytałem. C.D.N.