Gwałć Mnie
Data: 14.08.2024,
Autor: Shoah
... rozszerzony srom i zachęcającą dziurę w dupie. Złapał ją dłońmi za pośladki, rozchylił mocno aż puściły zwieracze i napluł na dziurę w rowie.
– Zerżnij mnie, błagam – wyjęczała.
– Później, głupia pizdo – syknął. – Teraz włóż sobie palec w dupę. Chcę to zobaczyć. I to już.
Posłusznie wykonała rozkaz. Odwróciła się twarzą do gwałciciela i z szelmowskim uśmiechem przyglądała się jego reakcji, gdy najpierw jeden, a później drugi jej palec zanurzył się w czeluści dupska. Wyjęła je i patrząc się facetowi prosto w oczy, lubieżnie oblizała. Napluła na dłoń, która wróciła do tyłka i zanurzyła w środku trzy palce. Zaczęła się rżnąć, wciąż patrząc na jego zdziwioną twarz. Przejmowała inicjatywę.
– Wyliż mi dupę, gnoju – rzuciła z pogardą, rozwierając pośladki tak, by zobaczył czerwono–czarny otwór. – Ma być czysta, jak skończysz.
Zaniemówił. Jednak, nie namyślając się wiele, natychmiast zabrał się za lizanie brunatnego rowka. Wcisnął głęboko język do dupy i zaczął nim ostro wiercić. Dołożył cztery palce – dwa wcisnął w pizdę, a dwa kolejne w tyłek. Lizał i rżnął na przemian, czując jak jej i jego pot zaczynają mieszać się w jedno.
Dziewczyna wstała na drżących nogach i podciągnęła na biodra obcisłą spódnicę. – Połóż się – rozkazała.
Gdy wykonał rozkaz, stanęła nad nim w rozkroku i rozchyliła płatki pizdy.
– Teraz wyliżesz Ją – rzuciła.
Klęknęła nad jego głową i z całej siły przywarła cipą do ust, nie pozwalając mu złapać oddechu. Poczuła język głęboko w sobie ...
... i zaczęła wwiercać się w jego twarz. Po chwili takiej zabawy nie wytrzymała. Jęknęła głośno i uwolniła zwieracze. W momencie orgazmu zsikała się z podniecenia wprost w jego usta. Zaskoczona poczuła, jak łapczywie chłepcze mieszankę soków i moczu, co doprowadziło ją do kolejnego orgazmu. Opadła na kolana.
Jednak jemu nie było dość. Wyczołgał się spod dziewczyny i mocno pocałował w usta. Poczuła smak swojej dupy, cipy i moczu w jednym. Jęknęła.
Facet zaszedł ją od tyłu i gdy zobaczył wypiętą dupę, natychmiast włożył w nią kutasa. Otwór, wymęczony wcześniej przez palce, rozepchany i wilgotny, był gotowy do przyjęcia gościa. Wszedł w nią gładko i zaczął ostro pierdolić. Rżnął ją aż wyła, czując jak brutalnie rozdzierana jest jej dupa. Facet wyjął chuja, napluł by poprawić tarcie i znów zanurzył się głęboko w czeluści dupska.
Nagle poczuł, że dochodzi. Pierwsze mocne uderzenie spermy trysnęło w środku, jednak nim spuścił się do końca, zdążył wyjąć z niej chuja i złapać go mocno, by powstrzymać napływający potok spermy.
Schwycił dziewczynę za włosy i przyciągnął jej twarz do kutasa.
– Poczuj jak smakuje Twoje dupsko – ryknął, wciskając fiuta głęboko do jej gardła.
Potok spermy wlał się do ust. Zaczęła ją łapczywie połykać, jednak nadmiar wylewał się na szyję. Gwałciciel uśmiechnął się i cofnął do jej dupy. Spojrzał na rozwartą dziurę, zanurzył w niej palec i wyciągnął pierwszy strzał spermy.
– Wyliż go – powiedział głosem nieznoszącym sprzeciwu.
Wykonała to ...