-
Pamiętnik
Data: 24.08.2024, Kategorie: Tabu, Autor: vest73
... rosnąć włosy na łonie powiedziałam przy okazji, że jest na tyle duży, że może się kąpać sam. Ale nawet nie myślałam, że ja mogę mu się podobać jako kobieta tylko nie chciałam go peszyć swoją obecnością. Teraz kiedy wiedziałam jak go podniecam widziałam to w innym świetle. Zwróciłam uwagę na jego spojrzenia oraz na to z jakim entuzjazmem przyjmował wspólne wyjazdy gdzie spaliśmy w jednym pokoju. A łazienka? No tak to zabawne. Jestem krótkowidzem i bez okularów nie miałam szans zauważyć, że Krzysiek mnie podgląda. Przecież nie zacznę nosić okularów w łazience. Przesunęłam tekst na sam koniec. „Znowu tylko łazienka. Kiedy Mama się myje wygląda prześlicznie ale dość już mam tego onanizowania się na podłodze przy drzwiach. Tak chciałbym possać jej piersi.” Czytałam. Coś we mnie pękło. Objęłam swoje piersi i czytałam dalej ponosząc się podnieceniu. „Chciałbym aby Mama podeszła wieczorem do mojego łóżka zdjęła koszulę i pochyliła się nade mną tak aby jej wielkie cycki oparły mi się na twarzy i żebym mógł je ssać i obmacywać.” Teraz ja włożyłam sobie rękę do spodni i zaczęłam się onanizować. „ A potem ściągnęła by mi dół pidżamy i onanizowała by mnie. Widzę jak masuje mi ręką chuja a ja mogę obmacywać jej piersi. Moglibyśmy też czasami się razem wykąpać. Chciałbym siąść za nią w wannie i obmacywać jej mokre cycki. Potem siadłbym na brzegu wanny a ona masowała by mi chuja aż bym się spuścił.” Teraz ja miałam orgazm. Patrzyłam na ekran i myślałam: „Jak to możliwe, że ...
... onanizuję się czytając pamiętnik syna. Czy naprawdę chciałabym się z nim kochać” W tym momencie poczułam, że tak, że podniecało by mnie jego podniecenie. Chciałabym aby patrzył z podziwem na moje nagie piersi. Chciałabym poczuć jak jego penis twardnieje i potem jak pod wpływem moich pieszczot wytryska. Ale czy coś więcej? Kiedy myślałam o tym jak o pomocy w onanizowaniu się syna to czułam się podniecona i jak gdybym nie łamała żadnego tabu. Kiedy pomyślałam o seksie z nim, nie to było by za daleko. OK. pomyślę o tym później na spokojnie i wyłączyłam komputer doprowadzając wszystko do stanu, tak aby Krzysiek nie odkrył, że wszystko wiem. Kiedy syn wrócił po szkole wszystko przebiegało jak zwykle. Starałam zachowywać się normalnie chociaż stale o tym myślałam. Wieczorem oglądaliśmy film. Jak zwykle siedzieliśmy na kanapie przed telewizorem. Zerknęłam na mój dekolt. No tak moje piersi podniesione stanikiem prezentowały obiecujący rowek pomiędzy nimi. Postanowiłam pozwolić sobie na pewien podstęp. Rzadko używam szkieł kontaktowych ale mam zawsze parę par w zapasie. Założyłam je w mojej sypialni i poszłam się umyć. Starałam się utrzymać jak zwykle takie trochę niepewne spojrzenie jak gdybym niczego nie widziała ostro. W samej bieliźnie stanęłam trochę bliżej drzwi i popatrzyłam w dół. Tak teraz wyraźnie zobaczyłam zarys głowy i włosy syna. Nie widziałam jego oczu bo stałam za blisko ale on na pewno widział moją pupę a może i piersi. To była dobra pozycja ponieważ nie musiałam ...