1. Niby spokojna przyjaciółka


    Data: 16.11.2019, Autor: takitam98

    ... mogło znaleźć się w jej ustach. W ich środku język ostrożnie i delikatnie masował najwrażliwsze miejsca, usta pieściły całość. Ich ciepło sprawiało mi wielką przyjemność, ssała staranie całość, coraz szybciej wodziła ustami w górę i w dół, pokochała to. Nie wytrzymałem, spuściłem jej się w ustach, zdziwiło mnie to, że z wielką przyjemnością wszystko połknęła. Chciałem jej się odwdzięczyć, więc zacząłem całować przyjaciółkę po piersiach. Na początku były to delikatne, niewinne pocałunki, które z czasem zmieniły się w nachalne przygryzanie jej sutków i lizanie brodawek, słodko pojękiwała podczas tego działania, jednak prawdziwe jęki miały się dopiero zacząć. W czasie przygryzania poczułem jak jej sutki twardnieją do granic ich możliwości, nagle przestałem, moje ręce znalazły się przy guziku od jej spodenek, żeby mi ułatwić pozbycie się ich podniosła lekko biodra do góry, szybko się ich dzięki naszej współpracy pozbyła, została w samych różowych stringach, które rozerwałem na kawałki. Jej mokra muszelka już na mnie czekała, była gotowa na przyjęcie mego penisa, jednak chciałem się wcześniej nasycić jej smakiem, więc zacząłem lizać jej delikatną cipkę i muskać jej nabrzmiałą łechtaczkę. Wyczuwając napływ soczków zacząłem je wszystkie zlizywać, aby żadna kropelka nie uroniła się na leżak, po zlizaniu wszystkich wspaniałych w smaku soków, wsadziłem do środka mój jeden paluszek, było tam niesamowicie przyjemnie i ciepło. Jeden paluszek jej nie wystarczał, więc dołączył drugi i ...
    ... trzeci, wiła się przy tym i jęczała niesamowicie, jej ciało szalało. Uderzały ją fale gorąca, ale dopiero za chwilę nadciągnęła fala rozkoszy, wygięła się w łuk, przez chwilę nie mogła złapać oddechu, ale ja nie przestałem ciągle zabawiałem moją przyjaciółkę. Wyczuwając, że oddech Mimi wraca do normy, zacząłem inną zabawę, chciała żebym był brutalny, bym wydawał rozkazy, a ona tylko spełniała, ja był panem, ona tylko sługą. Powiedziałem do niej surowym tonem "Teraz się suko zabawimy, nie licz, że będzie delikatnie jak wcześniej”, ona tylko cicho odpowiedziała "Na to liczyłam, Panie”. Wyciągnąłem pasek z jej spodenek i ze swoich spodni, przywiązałem jej ręce do metalowych rogów leżaka, spodobało jej się to. Podniosłem jej tyłeczek lekko w górę i szybko wsadziłem całego penisa w jej pochwę, nie było to delikatne wejście, było to nagłe, jak rozpoczęcie wojny z Polską przez III Rzeszę, mojej suczce napłynęły łzy do oczu i głośno jęknęła z bólu, zacząłem niesamowicie szybko poruszać swoim penisem w jej szparce. Z czasem ból mojej dziwki zaczął ustępować olbrzymiej przyjemności którą dawało jej ostre rżnięcie, po pięciu minutach prawie szczytowała, nagle opuściłem jej szparkę i powiedziałem "Czekaj tu na mnie dziwko, zaraz wrócę”. Poszedłem do jej domu, do sypialni rodziców, rozglądałem się tam za ich zabawkami i znalazłem olbrzymiego czarnego wibratora oraz długiego bicza. Kiedy wróciłem, nie pokazałem moich skarbów mojej suczce tylko rzuciłem w jej stronę ”Suko, widzę, że lubisz ostre ...