1. Mazurskie lato


    Data: 17.11.2019, Kategorie: małżeństwo, wakacje, Zdrada Autor: koko

    ... gustu. Kiedy już raz uderzyły w gadkę, ciężko było im przerwać. Tym razem to Kamil miał poważne trudności z utrzymaniem na wodzy rozbieganych oczu. Siostra Michała była typowym przedstawicielem młodego pokolenia — wyzwolona i pewna siebie. Bez żadnych kompleksów odnalazła się w starszym od siebie towarzystwie. Ona również dostrzegła zainteresowanie Kamila, ale w ogóle ją to nie peszyło. Wręcz przeciwnie, kiedy tylko ich spojrzenia spotykały się, nigdy pierwsza nie opuszczała wzroku, a kiedy rozmawiali Kamil czuł, że wiele kokieteryjnych uwag było adresowanych bezpośrednio do niego.
    
    - Młoda, zaczepna bestyjka – szybko wyrobił sobie opinię o dziewczynie. - Ale niezła z niej laska.
    
    - We wsi jest dziś potańcówka, idziemy? - zaproponowała Monika, kiedy już trochę się poznali. - Widziałam po drodze afisze.
    
    - Jestem za – dołączyła do niej Ewa. - Was nawet nie pytam. I tak musicie z nami iść, prawda chłopcy? - Stwierdziła zalotnie i zatrzepotała pociesznie powiekami.
    
    Sezon nad jeziorami był już w pełni, a do pobliskiej wioski najechało się wielu turystów, więc weekendowe festyny odbywały się praktycznie co tydzień. Postanowili zobaczyć jak wygląda taka wiejska potańcówka.
    
    Ewa zamknięta w łazience szykowała się prawie przez godzinę.
    
    - Muszę doprowadzić się do porządku! Zaniedbałam się tutaj! - krzyczała zza drzwi, kiedy Kamil zaczął się niecierpliwić. - Nie denerwuj się.
    
    Skończyła jednak dopiero, kiedy Michał z siostrą czekali już na nich przed domem.
    
    - I ...
    ... jak? - spytała kokieteryjnie. - Podoba ci się jeszcze twoja żoneczka? - Mówiąc to powoli się obróciła.
    
    Kamil cmoknął zadowolony, ponieważ Ewa wyglądała... inaczej. Ostatnio malowała się delikatnie lub wcale, dlatego teraz z wyraźnym makijażem i jaskrawym lakierem na paznokciach mogła pobudzić zmysły. Strojem próbowała dorównać młodszej o dziesięć lat Monice, ponieważ zdecydowała się na białe, obcisłe, szorty i króciutki crop-top. Dół koszulki zwisał swobodnie odstając od ciała tuż nad pępkiem i mimo że spodenki były z wysokim stanem, i tak część talii pozostawała odkryta. W pierwszej chwili Kamil odniósł wrażenie, że sama prosi się o gwałt. W obcisłych spodenkach jej zgrabna dupka wprost wołała, żeby się nią zająć.
    
    - Dla mnie bomba, ale chcesz, żeby cię ktoś obmacał?
    
    - Przecież nie jesteś zazdrosny, a seks lubię – zażartowała, ale uważnie sondowała jego reakcję.
    
    - Boję się, że możesz narozrabiać – odpowiedział, również żartując. Już sam fakt, że rozmawiali ze sobą w taki sposób był dla niego przyjemnie niepokojący.
    
    Poszli do wioski na pieszo. Michał próbował jakoś taktownie skomplementować wygląd Ewy. Zaplątał się jednak trochę, bo szukał odpowiednich słów na to, co można było określić prosto: „kurewsko sexy”.
    
    Festyn we wsi okazał się zwykłym koncertem discopolo. Tłum ludzi, w różnym wieku podrygiwał w rytm skocznych, prostych piosenek. Inni oblegali stoiska z piwem rozstawione gęsto wokół podestu z desek, na którym odbywały się tańce. Wypili szybko po jednym ...
«12...111213...25»