1. Mazurskie lato


    Data: 17.11.2019, Kategorie: małżeństwo, wakacje, Zdrada Autor: koko

    ... chyba mnie lubi – odparła, siląc się na lekceważący ton.
    
    - Tylko lubi? - drążył Kamil.
    
    - No, może trochę go pociągam. – Nie wiedziała jak sprecyzować układ, który się wytworzył między nimi. - Flirtuje ze mną i muszę przyznać, że robi to coraz odważniej. Nie gniewasz się przecież? - próbowała obrócić obawy w żart i zaczęła energiczniej poruszać dłonią zaciśniętą na jego męskości. Mimo wszystko obawiała się reakcji męża, ale mówiła szczerze, bo poza dreszczykiem emocji cała reszta była dla niej tylko zabawą — może ryzykowną, ale jednak zabawą.
    
    Kamil odetchnął z ulgą. Widział przecież, że Michał coraz śmielej się do niej przystawia, ale Ewa potwierdziła wszystko. Pocieszał się tym, że nie starała się nic przed nim ukryć.
    
    - Myślisz, że chce cię przelecieć?- spytał znienacka nakręcony jej pieszczotami.
    
    Ewa zesztywniała zaskoczona obcesowym zachowaniem małżonka.
    
    - Co to za pytanie? Zgłupiałeś? - zareagowała ostro.
    
    - Nie udawaj. Przecież widzisz, jak się zachowuje – ciągnął dalej. - Myślisz, że chodzi mu tylko o miłą rozmowę?
    
    - Daj spokój – próbowała zakończyć temat.
    
    Wypity wcześniej alkohol i coraz mocniejszy masaż pod kocem sprzyjał jednak odważniejszym pytaniom. W innych okolicznościach nie rozmawialiby otwarcie na podobny temat, ale teraz wątek innego mężczyzny przystawiającego się do Ewy stanowił dodatkową podnietę. Oboje byli ponownie pobudzeni, a co za tym idzie bardziej śmiali. Palce Kamila buszowały pomiędzy jej udami. Ewa rozluźniła się i ...
    ... odważyła na wyznanie.
    
    - To miłe, że go pociągam. Widać nie jestem jeszcze taka brzydka — chciała podrażnić męża.
    
    - Przespałabyś się z nim? - wypalił Kamil. To, co żona wyczyniała z jego penisem sprawiło, że nie miał już żadnych zahamowań. Myśl o jego delikatnej kobiecie posuwanej przez faceta o wyglądzie modela nie dawała mu spokoju.
    
    - Jak możesz? - spytała z wyrzutem. - Nigdy bym cię nie zdradziła.
    
    - A gdybym ci pozwolił? - nie dawał za wygraną.
    
    - Ty draniu! - rzuciła się na niego z pięściami. - Do czego mnie zachęcasz! Nie jesteś zazdrosny? - Ewa okładała go zaciśniętą dłonią po klatce, wymierzała kuksańce w żebra, ale ta naprawdę tylko udawała. Była tak samo podniecona, co zszokowana, że w ogóle poruszają kwestie seksu pozamałżeńskiego. Wykrzyczała jak bardzo jej przykro i odwróciła się mówiąc, że idzie spać.
    
    Leżeli przez pewien czas w milczeniu. Napięcie spowodowane pieszczotami opadło. Kamil sam nie był pewny, po co w ogóle poruszył ten temat, ale prawdą było, że odkąd pojawił się Michał zaczął o nich fantazjować.
    
    - Kurwa, coś jest ze mną nie tak – początkowo próbował się ganić, ale teraz kiedy poznał Monikę do jego fantazji wkradł się nowy wątek. Wciąż widział przed sobą tę młodą dziewczynę, która zawieszona na jego szyi oddawała mu swoje cudowne ciało. Zaczął nawet żałować, że nie wykorzystał jej zaproszenia w większym zakresie. Nie protestowałaby przecież gdyby ścisnął jej pośladki.
    
    Był pewny, że Ewa również fantazjowała o Michale, choćby nawet ...
«12...141516...25»