1. Kamila nauczycielka (I). Urugwajski wywiad


    Data: 23.11.2019, Kategorie: nauczycielka, uczeń, internet, Autor: Falanga JONS

    Łukasz wrócił do domu zmęczony, ale i odprężony. Rzucił w kąt plecak z korkami i rzucił się do komputera włączając go. Było już po dwudziestej. Czekała go jeszcze kolacja, mycie i spakowanie rzeczy potrzebnych na kilkudniową ekspansję nad jeziorko, wraz ze swoją klasą. Jutrzejsza wycieczka ekscytowała go niesamowicie. Wprawdzie sam był typem domatora, dość spokojnym chłopakiem, dla którego wyjścia poza dom ograniczały się do dwóch osiedlowych boisk – piłkarskiego i koszykarskiego, ale ten wyjazd miał mu dać możliwość zobaczenia tego o czym marzył od początku września. Możliwość zobaczenia swojej wychowawczyni w stroju kąpielowym.
    
    Wiedział zresztą, że ta myśl zaprzątała nie tylko jego głowę. Koledzy z klasy myśleli o swojej licealnej wychowawczyni dokładnie to samo co on. Piękność, która od pierwszego dnia w liceum rozpalała nieziemsko ich zmysły. Niektórzy wulgarnie opowiadali, czego nie zrobiliby z nią w łóżku I że uda im się to do matury. Na tych patrzył z odrazą jak i z politowaniem, wiedząc, że równie dobrze mogliby sobie obiecać inwazję na Koreę Północną z kijem w dłoni. Żaden z nich, jak i tych bardziej normalnych kolegów nie wiedział, że ma nad nimi przewagę. I właśnie dlatego z taką niecierpliwością odpalił dysk a chwilę potem przeglądarkę internetową.
    
    Kamila z coraz większą ulgą przyjmowała zbliżający się koniec debiutanckiego roku szkolnego. Ten rok był dla niej trudny i nie mogła doczekać się wakacji. W gronie nauczycielskim nie znalazła bliskich sobie ...
    ... osób. Mężczyźni niemal od początku starali się ją adorować, więc ona z miejsca poczęstowała ich czarną polewką dając od razu do zrozumienia, że jedynym facetem w jej życiu jest jej mąż. Koleżanki w większości już na starcie starały się okazywać swoją wyższość, źle maskując zazdrość o popularność nowej nauczycielki, tak w męskim gronie pedagogicznym, jak i wśród uczącej się młodzieży. Dlatego tak bardzo pragnęła dwóch miesięcy spokoju tylko w towarzystwie Daniela.
    
    Popularność wśród uczących się chłopców także nie sprawiała jej radości. Pomruki klasy, gdy odwracała się do niej tyłem, pisząc coś na tablicy, gwizdy co odważniejszych, gdy w przerwach szła korytarzem, bądź szkolnym boiskiem, były codziennością i wprawiały ją w zmieszanie. Jeszcze gorzej było na internetowym forum szkolnym, gdzie w temacie nauczycieli, topic z jej nazwiskiem szybko stał się najchętniej odwiedzanym a większość postów ukrytej za anonimowymi nickami młodzieży dotyczyła tylko jednej, wiadomej rzeczy. Niektóre wpisy czytała ze śmiechem, kolejne z politowaniem, inne z obrzydzeniem, lub niesmakiem. Z całej tej litanii, tylko jeden wpis chłopaka o dziwnym nicku "Urugwaj" przykuł jej uwagę na dłużej. W zalewie postów, które jednym słowem można by określić świńskimi, ten wyróżniał się stonowaniem, dużo lepszym doborem słownictwa i dużo szerszą charakterystyką Kamili, nie ograniczającą się tylko do walorów zewnętrznych, widocznych z tyłu i innych.
    
    Łukasz raz jeszcze przypomniał sobie, jak dwa miesiące temu ...
«1234...8»