1. Uprowadzenie, feminizacja i zniewolenie cz. 3


    Data: 24.11.2019, Kategorie: BDSM Hardcore, Trans Autor: ssmstrs

    - Muszę przyznać, że suczo wyglądasz w tej obroży. – Powiedział Pan Robert. – Nie ukrywam, że mam na ciebie ochotę. Lubię widok bezbronnych sissy i lśnienie nierdzewnej stali na gołym ciele. Ale to jeszcze nie koniec. Mamy jeszcze dużo do zrobienia, nim uznam, że jesteś gotowa na bycie transką.
    
    - Co chce mi Pan jeszcze zrobić? Czy za mało jeszcze wycierpiałam? – Zapytałam żałośnie.
    
    - Oczywiście, że za mało pizdo. Robię z ciebie trans niewolnicę, czyż nie? Nigdy nie przestaniesz cierpieć, bo twoje cierpienie jest dla mnie przyjemnością. Chyba nie myślałaś, że depilacja i zakucie w obrożę to wszystko na co mnie stać?
    
    - A co jeszcze mnie czeka?
    
    - Jak miło że pytasz Wioletko. – Zobaczyłam sadystyczny błysk w oczach Roberta i przeraziłam się co ten człowiek dalej zamierza. – Chodź, zamiast mówić pokażę Ci.
    
    Pan wyciągnął z kieszeni łańcuch zakończony skórzanym uchwytem i przypiął go do moje obroży. Wstał z krzesła i lekko pociągnął za łańcuch. Naprawdę poczułam się jak suka, którą chciał ze mnie zrobić. Wstałam z kolan i zawahałam się widząc jego spojrzenie.
    
    - Tak, dobrze myślisz suniu. Ty idziesz na czworakach. Przy mojej nodze. – Uklękłam ponownie. Czułam się upodlona. Pan poprowadził mnie do pomieszczenia po lewej stronie pokoju z klatką, które choć skąpane w ciemności, to wyczuwalnie było od niego znacznie większe. Gdy rozbłysło światło zapalone przez mojego Pana oczom moim ukazał się pokój pełen przerażających mnie sprzętów i przedmiotów.
    
    - O nie! – ...
    ... Wyrwało się z moich ust. Na widok tego pokoju cofnęłam się odruchowo i gdyby nie trzymająca mnie smycz chyba uciekłabym do swojej klatki.
    
    - Spokój! Boisz się tego co tu widzisz sissy?
    
    - Tak Panie.
    
    W pokoju stały różnej maści przedmioty o jednoznacznym przeznaczeniu: dyby, krzyż X, wielkie łoże na stalowej ramie, kolejna klatka. W rogu zobaczyłem krzesło, w którym na środku siedzenia zamontowane było długie grube dildo. Na ścianach, na hakach wisiały niezliczone pary kajdanek z metalu i skóry, kilka cięższych kajdan, skórzane i stalowe obroże, łańcuchy, zwoje lin, kneble różnych kształtów i rozmiarów, bicze, pejcze, packi, szpicruty. Na niewysokiej szafce stojącej pod ścianą stały korki analne, wibratory i dilda różnych kształtów i rozmiarów. Na kolejnej identycznej szafce leżały klamerki na sutki i inne części ciała, przepaski na oczy oraz kilka masek na twarz. Na jednej ścianie była olbrzymia szafa z przesuwanymi drzwiami i wielkie lustro od podłogi do sufitu. Tuż obok stała toaletka z mniejszym lustrem i dodatkową lampą. Na toaletce było mnóstwo kosmetyków i przyborów do makijażu. Czułam jak drżą mi ręce i kolana. Zobaczyłam, że z pokoju prowadzą schody na górę i pomyślałam, że tędy pewnie można wyjść z piwnicy. Po za tym z pokoju było jeszcze jedno wyjście zamknięte solidnymi drzwiami.
    
    - To pokój, gdzie będziemy się zabawiali, a ściśle gdzie ja będę zabawiał się tobą moja suczko, kiedy nie będziesz mi służyć w inny sposób. Te wszystkie zabawki i sprzęty są dla ...
«1234...10»