Uprowadzenie, feminizacja i zniewolenie cz. 3
Data: 24.11.2019,
Kategorie:
BDSM
Hardcore,
Trans
Autor: ssmstrs
... rozsmarował mi trochę lubrykantu pomiędzy pośladkami i powoli lecz pewnie zaczął wciskać we mnie korek. Syknęłam czując rozwarcie odbytu obcym, metalowym przedmiotem. Nagle korek wsunął się gładko po samą podstawę, a ja jęknęłam cichutko czując jak zabawka rozpycha moją dziewiczą dupę.
- Teraz pochyl się, złap pośladki dłońmi i rozszerz je. – Nakazał mi Pan, a ja posłusznie wykonałam polecenie.
„Pstryk”. Błysnęła lampa błyskowa i Pan pokazał mi moje zdjęcie. Widziałam wygoloną, długonogą sissy z wypiętą gładką dupcią. W dziurce błyszczał różowy kryształ. Nie mogłam uwierzyć, że widzę samą siebie.
- Korek świetnie pasuje, prawda? – Zaśmiał się Robert – Chodź, to tylko wstęp do dalszej zabawy, ale najpierw trzeba cię skończyć moja przyszła trans dziwko. – To powiedziawszy pociągnął mnie na smyczy w kierunku zamkniętych drzwi.
Gdy weszliśmy do kolejnego pokoju zobaczyłam coś, co na pierwszy rzut oka przypominało gabinet lekarski. Ściany wyłożono zielonymi, a podłogę białymi kaflami. Centralny punkt pomieszczenia zajmował fotel ginekologiczny odpowiednio zmodyfikowany by unieruchomić na nim badaną osobę. Nieopodal pod przykryciem z białej tkaniny był jakby stół operacyjny. Nieco na uboczu, przy ścianie stało ale również w miarę centralnie stało pokaźne łóżko Stojące w pomieszczeniu regały i półki na ścianach uginały się od pojemników i różnego rodzaju przyrządów o przeznaczeniu medycznym lub kosmetycznym: od narzędzi chirurgicznych i wzierników dopochwowych, poprzez ...
... rozwieracze dentystyczne, po przyrządy do tatuowania i piercingu i profesjonalny zestaw z salonu do manicure. Na stoliku obok krzesła ginekologicznego stały dwa pudełka, jedno malutkie, a d**gie znacznie większych rozmiarów. W wielkiej przeszklonej gablocie na ścianie widziałam wyeksponowane niezliczone modele kolczyków. Wszystko to wyglądało to jak skrzyżowanie sali operacyjnej z salonem do tatuażu i gabinetem kosmetycznym i budziło we mnie upiorne skojarzenia.
- Dalej, nie gap się tylko wchodź. – Powiedział Pan wpychając mnie nagą w samej obroży na środek pomieszczenia. – Od razu wskakujesz na fotel Wiola. Nogi w strzemiona. – Rozkazał Robert i pokazał na fotel ginekologiczny.
- Panie boje się.
- Bać powinnaś się tego co będzie jak za pięć sekund twoja transowata dupa nie znajdzie się w tym fotelu. – Oznajmił Robert i sięgnął po pilot od obroży.
- Nie Panie, nie trzeba prądu - odruchowo chwyciłam zatrzaśniętą na szyi obrożę i potulnie usadowiłam się w fotelu wkładając nogi w strzemiona fotela.
- Widzisz niewolnico, trochę prądu i już nie jesteś taka harda. Trening przynosi pierwsze rezultaty. Zaczynasz powoli pojmować, że najlepsza opcja, to być grzeczną dziewczyną. – Zakpił ze mnie Robert, a ja nie wiedziałam co mu odpowiedzieć. Czułam, że ma rację. Bardzo bałam się bólu.
Pan szybko przystąpił do pracy i zabezpieczył mnie w fotelu. Moje nogi przypiął do strzemion skórzanymi pasami. Ręce również zostały unieruchomione. Mój właściciel przypiął je pasami do ...