Paulina, we władzy męża. 6 cz.1
Data: 26.05.2019,
Kategorie:
BDSM
Anal
Pierwszy raz
Autor: UleglyPiotr
... odwiozę Cię samochodem. Przepraszam, że tak wyszło, ale nie mogłem się opanować, musiałem znowu Cię zgwałcić.
Zawiózł mnie do domu. Zaraz się poszłam trochę wykąpać i położyć. Oczywiście, mama nie musi o wszystkim wiedzieć.
- Co Ci jest Paulinko?, gdzie byłaś?, może Ty jesteś chora?
- Źle się coś czuję mamo, poleżę sobie, nic mi nie będzie.
Wreszcie poszła do kuchni. A ja całą noc nie mogłam spać, wszystko mnie bolało, szczypało tam w pipie.
Rano byłam padnięta, miałam temperaturę. Zadzwoniłam więc do kierowniczki, że jestem chora i nie przyjdę dzisiaj do pracy. Wysłałam, też Mateuszowi SMS- a, że jestem chora i pójdę do lekarza.
Odpisał mi tylko, że ok, przeprasza, i przykro mu.
Zjadłam tylko śniadanie i pojechałam do ginekologa w przychodni.
Nie było na szczęście dużej kolejki, więc szybko weszłam do gabinetu.
- Pani doktor, źle się coś czuję, do wczoraj byłam dziewicą, dzisiaj wszystko mnie boli, czuję że jestem tam bardzo poobcierana.
- To wejdź proszę na fotel, zobaczymy co tam się dzieje.
Badanie też było bardzo niemiłe....
- Widzę co się tam dzieje, nie będę już pani dłużej męczyła, rzeczywiście wszystko bardzo poobcierane, to musiał być naprawdę duży penis, powstał tam już mały stan zapalny, ale poradzimy z tym sobie, proszę tylko regularnie brać lekarstwa, no i delikatnie smarować tam sobie w środku maścią. Do tego jak najwięcej leżeć, odpoczywać. Wypisze na razie dwa tygodnie zwolnienia z pracy. Wszystko będzie dobrze, proszę ...
... tylko dbać o siebie. A czy nie doszło czasami do gwałtu?, bo mi to tak wygląda.
- Nie, po prostu nie udało mi się zwilgotnieć.
- Proszę więc dobrze nawilżać zawsze pochwę zawsze przed stosunkiem, tym bardziej jak partner ma takiego dużego i grubego penisa. Jak pochwa będzie starannie nawilżona to z pewnością sama dostosuje się i do takiego rozmiaru.
- Pani doktor, poproszę jeszcze o tabletki antykoncepcyjne.
- Dobrze, ale przez cały okres leczenia proszę bez stosunków, dopiero jak pozwolę.
- Tak oczywiście, będę starała się też bardzo dbać o siebie, chciałabym jak najszybciej wyzdrowieć, to jest takie nieprzyjemne, prawie całą noc spać nie mogłam.
- Leki zaczną działać, z każdym dniem powinno być lepiej.
- Bardzo dziękuję za pomoc, to dowidzenia.
Wyszłam i zaraz poszłam do apteki, potem od razu na pocztę wysłać zwolnienie do pracy i od razu do domu. Po drodze zadzwoniłam tylko do kierowniczki, że mam dwa tygodnie zwolnienia, które wysłałam pocztą. Zadzwoniłam też do Mateusza, wiedziałam że na pewno się niepokoi.
- Mam tam jakiś stan zapalny, muszę leżeć w łóżku, ale dostałam lekarstwa, wszystko będzie ok.
- Bardzo mi przykro, że to się tak stało, nie myślałem że może do tego dojść. Mam nadzieję, że szybko wyzdrowiejesz.
- Na pewno, na razie nie możemy się jednak spotykać, nie będę jeździła do pracy. Dostałam na razie dwa tygodnie zwolnienia.
- To skarbie zdrowiej szybko, powodzenia, bo mam tutaj sporo pracy.
- Ok, ja już też myślę teraz ...