Paulina, we władzy męża. 6 cz.1
Data: 26.05.2019,
Kategorie:
BDSM
Anal
Pierwszy raz
Autor: UleglyPiotr
... dotarło do mnie, że trzyma w ręku wibrator, w wielkości mniej więcej męskiego kutasa. Opuścił zaraz rękę niżej i teraz wyczułam jak odchyla cienką tasiemkę z mojej pupy i poczułam go znowu przy mojej ciaśniejszej dziurce.
- Widziałem, że znowu pojedziesz tym pociągiem, przez cały weekend o Tobie myślałem. Nie napinaj pupy, wpuść go tam!
- Nie, proszę nie. Nie gwałć mnie znowu. Ten jest na pewno o wiele większy, nie zmieści mi się tam.
- Nie dyskutuj, będę delikatny, chyba, że wolisz by bardziej bolało? Dalej rozchyl sama sobie poślady!
Stałam jak słup soli, nie mogłam się ruszyć.
- No dalej, wiesz przecież, że to Cię nie minie. Wiem, że to dla mnie tak wypiękniałaś.
- Tak, masz rację że, dla Ciebie.
- Jesteś dziewicą, na razie będę więc Cię gwałcił zawsze tylko w tyłek. Teraz szykuj dupę do rżnięcia.
Bezwiednie rozchyliłam pośladki i wypięłam się trochę. Czuję, że znowu jest nawilżony. Zaplanował, więc to sobie wcześniej i nawilżył dla mnie ten wibrator, byłam mu za to naprawdę wdzięczna. Znowu wkładał mi bardzo delikatnie, z wyczuciem, nie śpieszył się. Nie poszło tak łatwo jak w piątek, ale w końcu jednak wszedł. Z początku bardzo bolało, potem było już jednak coraz przyjemniej. Ruchał mnie nim aż doszłam, śluz kapał mi po udach.
- No widzisz skarbie, znowu było Ci miło.
- Tak, ale to znowu był gwałt.
- Od dzisiaj będę cię zawsze gwałcił, jak tylko będę miał ochotę, czy będziesz tego chciała czy nie. Acha, od jutra masz całkowity ...
... zakaz ubierania bielizny, myślę tutaj o staniku jak i majtkach, bo stanik też widzę dzisiaj ubrałaś. Do tego pończochy tak jak dzisiaj, nie muszą być na pasku, mogą być samonośne, albo mogą być też rajstopy, tutaj daję Ci wolny wybór, możesz nosić to co tam sama wolisz.
- Nie możemy się spotykać, o ile chcesz mnie tak ciągle gwałcić.
- Możemy, a nawet musimy. W końcu to sama zrozumiesz. A teraz powtórz ładnie, jaki masz zakaz?
- Od jutra nie wolno mi nosić na sobie żadnej bielizny.
- No widzisz, jesteś bardzo mądrą dziewczynką.
- Teraz podaj mi jeszcze swój numer telefonu, może mi czasami się przydać.
- Mam numer 613 471 833, ale nie zawsze mogę swobodnie rozmawiać, mama jest bardzo wścibska.
- Ok, nie narobię Ci nigdy kłopotu, bardzo mi na Tobie zależy. A teraz imię, bo nawet nie wiem jak mam Cię zapisać. Dwa razy Cię gwałciłem, a nawet nie znam Twojego imienia.
- Jestem Paulina.
- A ja Mateusz, zapisz też mnie sobie, zaraz Ci „głuchnę”
Po chwili usłyszałam sygnał w mojej komórce. Od razu też go zapisałam.
- Znam Cię już na tyle, że jestem pewien, że nie wytrzymasz bez brandzlowania się. Nie chcę byś musiała mnie oszukiwać, żądam tylko żebyś wtedy tylko o mnie myślała. Nawet brandzlując się przy filmie myśl tylko o tym że to ja Cię rucham, albo np. bije.
- Będzie tak jak ustaliłeś.
- Coraz bardziej mi się podobasz Ty moja śliczna grubasko, będę Cię tak czasami nazywał, mam nadzieję że Ci to nie przeszkadza?
- Nie, jestem przecież ...