-
Piotr - Historia prawdziwa
Data: 27.05.2019, Kategorie: Hardcore, Autor: pornomaniaczka
... absolutnym przeciwieństwem kandydatki na dobrą żonę dla Piotra. Chodziła do drugiej klasy i miała opinię szkolenej zdziry. Wysoka, postawna blondyna, trochę solara, trochę tipsiara, bez przerwy w mini. Nie była głupia, ale bardzo sprytna, dość wulgarna. Mówiło się, że zawsze zdobywa to, co zechce. Ktoś taki kompletnie nie pasował do Piotra – wszystkie niunie, które miały ochotę zostać jego dobrą żoną i rodzić mu dzieci, natychmiast znienawidziły Ewelinę, bo wyglądało na to, że coś się między nimi kroi. Jej przyjaciółka Kamila, nieco drobniejsza, nieco bardziej ogarnięta jeśli chodzi o styl, była pod wielkim wpływem Eweliny i od początku czułem, że coś kombinowały. Miałem rację. Tamtego dnia, gdy Piotr spacerował po lesie ze swoim psem wilczurem, zaczaiły się na niego i, kiedy Piotr wkroczył na jedną z leśnych ścieżek, wyłoniły się przed nim i zaczęły go po prostu podrywać. Na początku dosyć grzecznie – Ewelina miała niezłą nawijkę w takich sytuacjach: No i co, Piotrze, powiesz nam w końcu, czy masz jakąś dziewczynę? Nie mam, już ci mówiłem – odpowiedział speszony Piotr A to dziwne, taki facet jak ty? Chyba mi nie powiesz, że żadna ci nie mówiła, jaki jesteś zajebisty? No w ten sposób nie mówiła ... Dziwne. Bo ja uważam, że jesteś zajebisty. Obie tak uważamy z Kamilą. Najprzystojniejszy facet w szkole – dodała Kamila. I tak sobie szli przez las, laski nawijały, a Piotrowi było totalnie głupio i był speszony. A, że był niemotą i jak zwykle ...
... nie wyczaił do czego wszystko zmierza i nie zareagował tak, jakby dziewczyny sobie życzyły, zdenerwowały się trochę i zaczęły komplementować go coraz odważniej: Powinieneś mieć dziewczynę, która by ci dała wszystko, na co zasługujesz. Taki zajebisty koleś powinien mieć zajebistą laskę. Może nawet dwie zajebiste laski. Kiedy Piotr nareszcie zaczął kapować o co chodzi, dziewczyny otoczyły go, przyparły do drzewa na leśnej polanie, a ręka Eweliny bardzo szybko znalazła się między nogami zszokowanego Piotra. Ewelina poprzez materiał spodni Piotra, chwyciła dość mocno jego fiuta i zaczęła go masować, podobno bardzo umiejętnie. Kamila w tym czasie stała obok na czatach i rozglądała się, czy nikt nie idzie. Wszystko było zaplanowane. Piotr oczywiście próbował się bronić, i jak zwykle zaczął głupkowato się śmiać ( tak to sobie wyobrażam ), mówił: „dajcie spokój, dziewczyny” itp., ale Ewelina nie miała zamiaru dać spokoju i zaczęła coraz mocniej ugniatać, pieścić i masować zawartość spodni Piotra. Piotr jeszcze przez chwilę się bronił, ale zauważył ze wstydem, że …. No wiesz, - powiedział mi... - Trochę wstyd, ale... Moje ciało zaczęło … reagować. Całkiem porządnie reagować. Jednym słowem – Piotrowi stanął jak drąg. Jezu, jaki wielki! - zauważyła autentycznie zszokowana i zachwycona Ewelina, a Kamila natychmiast zostawiła punkt obserwcji i przybiegła zobaczyć. Piotr zaczynał się poddawać, tym bardziej, że jego fiut już nie mieścił się w spodniach. W końcu ...