-
Żona Suka kancelaryjna
Data: 13.12.2019, Kategorie: Sex grupowy Tabu, Anal Autor: Bull__cuckold
... swojego kutasa, Asia odwróciła się w moim kierunku, zobaczyłem jej zaszklone oczy, zresztą nie zdziwiło mnie to widząc wyposażenie strażnika. Ten obrazek rozkraczonej żonki trzymającej obcego kutasa w ręku nieopodal wydatnych ust. Atmosfera podziemnego garażu i odbywającej się tuż obok mnie akcji w samochodzie sprowokowała mnie do silnej emocjonalnej reakcji. Złapałem Aśkę za włosy przyciągnąłem do swoich ust i głęboko pocałowałem. Poczułem smak kutasa strażnika – tego właśnie na te chwilę chciałem a następnie powiedziałem: - No dalej suko dokończ swoją kolację i wyliż do końca tę parówę! – i odepchnąłem głowę Asi w kierunku mężczyzny, który przejął kurewski łeb łapiąc za włosy i przytykając dalej do swojej pałki. Kiedy Henio jebał mają żonę w usta ja w tym samym czasie masowałem jej cieknąć od soków cipkę. Mężczyzna przyśpieszył ruchy. Asia nie miała jak złapać powietrza ustami dlatego płatki jej nosa bardzo intensywnie pracowały aby zaczerpnąć powietrza. Henio wydał z siebie odgłos ekstazy zastygając w bezruchu i pompując swoje nasienie wprost do gardła. Widziałem jak Asia przełykała spermę ale mimo jej prób stróżka nasienia wyciekła jej z lewego kącika ust spływając na jej sukienkę. Strażnik wyjmując swojego kutasa obtarł jeszcze swoją lśniącą główkę o policzki Asi. Żona spojrzała na mnie poszukując wzrokiem akceptacji swojego zachowania. - Kochana chyba o czymś zapomniałaś Panu Heniowi powiedzieć – szorstko zwróciłem się do żony Asia szybko się zmitygowała i ...
... powiedziała: - Bardzo dziękuję Panu, było pysznie! - No ja myślę, jak Pan Tomek pozwoli to następnym razem tam w kanciapie Cię wydymam, a uwierz mi, tam takie rzeczy się działy, że niektóre suki przez dwa dni na fotelu usiąść nie mogły – kończąc te słowa zamknął drzwi pasażera. Nacisnął przycisk pilota i szlaban się podniósł. Schyliłem głowę w ukłonie. Szybko wyjechaliśmy na powierzchnie włączając się w ruch komunikacyjny. W ciągu całej drogi do domu moja ukochana nie poprawiła zarówno swojego ubioru – podciągniętej kiecki odsłaniającej jej nogi ubrane w pończochy jak i swojego rozmazanego makijażu i zaschniętej spermy na policzkach. Gdy zjechaliśmy do naszego do podziemnego garażu w naszym apartamentowcu Asia rozpoczęła poprawianie swojego wizerunku. Złapałem ja za rękę i powiedziałem: - Nic nie rób poprawisz się w domu! Tak, chciałem aby ewentualnie spotkani sąsiedzi mieli zagadkę co się przed chwila wydarzyło. Powoli wyszliśmy z samochodu wziąłem swoja teczkę komputer żony. Asia szła przede mną, pięknie wyglądały jej falujące pośladki. W tej chwili byłem jedynym mężczyzną który wiedział co tkwi w jej tyłku. Myśl ta tak mnie podnieciła że powiedziałem: - Stań i pokaż mi go! Mimo iż obydwoje wiedzieliśmy że parking jest monitorowany, żona bez dłuższej zwłoki podciągnęła spódnicę pokazując mi swoje pośladki i cyrkoniowe oko. Podszedłem i wymierzyłem siarczystego klapsa w ten pośladek, który wydawał mi się bardziej jędrny w tej chwili. Asia zasyczała ale nie ...