-
Żona Suka kancelaryjna
Data: 13.12.2019, Kategorie: Sex grupowy Tabu, Anal Autor: Bull__cuckold
... która czując mój język jeszcze bardziej wypięła swoje łono abym miał lepszy dostęp do jej szparki. Moje obrzydzenie łączyło się z uczuciem gigantycznego podniecenia. Ten dyskomfort sprawiał mi przyjemność. Czułem jak mój kutas się pręży chcąc już wydymać tę leżącą lalkę. Rozpoiłem rozporek i nie zdejmując spodni natychmiast wtargnąłem we wnętrze Asi. Żona uniosła nogi w rozkroku a Adam złapał je po bokach umożliwiając mi lepszą penetrację. Moja głowa znajdowała się zaledwie kilka centymetrów od twarzy mojego szefa. Który nie wyjmując fiuta z ust Asi powiedział: - Ja dziś też tam byłem i ją już Ci troszeczkę rozdymałem ale faktycznie to co o niej mówią, że jest ciasna to święta prawda. Co prawda nie mogłem się w niej spuścić bo Prezes chciał mieć tę palmę pierwszeństwa ale sądzę, ze powinieneś kiedyś nas odwiedzić w domu – i mrugnął do mnie okiem. - Ja już nie mam takiej kondycji jak kiedyś ale w moim domu znajdzie się godny zamiennik – prawda Piotrusiu – mówiąc d**gą część zdania spojrzał na Prezesa i zaczął mocno sapać wykonując kilka gwałtownych ruchów, które wskazywały, ze jego sperma ląduje w ustach mojej żony. - O tak, masz godnego zastępcę, moja suczka była zadowolona! Mężczyzna wyjął z ust członka w półwzwodzie ociekającego spermą i śliną. Dopiero w tej chwili oczy mojej żony spotkały się z moimi. Były zaszklone łzami. Złapała mnie za szyję i łapczywie rozpoczęła się ze mną całować wpychać obspermiony język w moje usta. To uczucie spotęgowało moje ...
... podniecenie i dosłownie w ciągu kilku chwil to moje nasienie było pompowane w jej cipkę. - No zuch chłopak – znów poczułem poklepanie po ramieniu ze strony Prezesa. Pan Adam poprawiał garderobę a prezes podszedł do telefonu i zawezwał sekretarkę. Szklane drzwi się uchyliły, sekretarka trzymała płaskie dość duże pudełko. - A ty dziwko się jeszcze nie ubieraj bo mamy dla Ciebie strój firmowy na wieczór. Sekretarka podeszła do Prezesa i podała mu pudełko. Wychodząc spojrzała na Asię i powiedział: - Ale ona jest ładnie zalana. - No, trzy fujary ja dziś załatwiły – uśmiechnął się Prezes i odprowadził wzrokiem kobietę do drzwi. - Czy czujesz się dobrze wydymana – teraz zwrócił się do żony - Tak Panie Prezesie - Ale czy Twoja cipka jest obolała, czy mogłabyś jeszcze coś w siebie przyjąć? - Nie powiem coś czuję ale mogłabym jeszcze coś przyjąć jak to Pan powiedział – odpowiadając na pytanie Asia spojrzała a na swoje łono, położyła na nim dłoń i podciągnęła skórę wyżej tak, ze jej szpaka zrobiła się węższa ale dłuższa. - To dobrze bo dziś wieczorem będziesz jeszcze musiała spotkać się z naszymi przyjaciółmi, którzy chcą wesprzeć działania fundacji. - Dziś? – zapytała żona. - Tak, spotykamy się o 20.00 w operze w przerwie we foyer poznam Cię z gośćmi ale musisz wiedzieć, że to są naprawdę same grube szychy. A po spektaklu mamy zarezerwowaną mała salkę obok gdzie wypijemy szampana a Wy – spojrzał w moją stronę – pokarzecie prezentację reklamującą ...