1. Żona Suka kancelaryjna


    Data: 13.12.2019, Kategorie: Sex grupowy Tabu, Anal Autor: Bull__cuckold

    ... czerwony bo ten okrzyk na pewno był słyszalny na korytarzu, przez który akurat w tej chwili przechodziło kilka osób.
    
    - Dziękuję – odpowiedziałem zamykając drzwi.
    
    Żona stała już przy otwartych drzwiach windy do której wchodził Pan Adam. Dobiegłem do nich i z ulgą odebrałem komunikat: „drzwi zamykają się”.
    
    Jak tylko smuga światła z korytarza zniknęła w przesuwnych drzwiach windy, Pan Adam pchnął plecy Asi tak, że się pochyliła i zaparła się rękoma o zasunięte drzwi windy. W momencie kiedy podnosił spódnicę żony d**gą dłonią rozsuwał rozporek uwalniając swojego nabrzmiałego fiuta. Asia nie protestował, widząc co się dzieje rozszerzyła nogi oczekując na atak kutasa Adama. Cała ta sytuacja bardzo szybko się rozgrywała, stałem jak osłupiały, rozejrzałem się po windzie – tak niestety był monitoring. Może nie będzie działał – szybko myśl przebiegła mi po głowie. Kiedy mój wzrok wrócił na pochyloną Asię, Adam już ją zapinał – złapał mocno za biodra i rytmicznie posuwał. Widziałem jego pomarszczony tyłek i uda. Jak na starca miał w sobie dużo werwy.
    
    Ale zaraz, winda stała cały czas na piętrze – pochyliłem się nad Asią i wyciągając się nad jej ciałem nacisnąłem przycisk kierujący kabinę do podziemnego parkingu.
    
    Kiedy syk silników wypełnił windę, Adam jakby od niechcenia powiedział:
    
    - Już wcześniej chciałem się w Ciebie spuścić ale Piotrek zabronił ale teraz jak nie widzi to chętnie wypełnię Cię moimi dziarskimi plemniczkami – masz coś przeciw Tomeczku? – spojrzał po ...
    ... raz pierwszy na mnie od momenty przekroczenia progu windy.
    
    - Nie, oczywiście, że nie – jąkając odpowiedziałem
    
    - O i to mi się podoba u mojego pracownika – szef zawsze ma rację – widzę w Tobie potencjał ! – i mocno uderzył podbrzuszem – to samo jej mówiłem gdy ją na balu macałem i przyznam, ze wlot złapała że szerzej nóżki będzie musiała rozkładać!
    
    Adam spojrzał na cyferblat nad drzwiami windy wskazujący nieubłagany koniec podróży, spojrzał mi w oczy po czym wskazującym palcem nacisnął na przycisk „STOP”. Winda z cichym łoskotem zatrzymała się w miejscu. Adam nie przestawał dymać mojej Asi, co chwilę stwierdzał, że dobrze wybrał a Prezes super zrobił, ze się zdecydował nas wybrać. Klapał co jakiś czas w wystający spod spódnicy pośladek.
    
    - No a Twoja suka to dużo kutasów już w sobie miała?
    
    Pytanie jednoznacznie było kierowane do mnie, Asią w ogóle Adam nie planował rozmawiać.
    
    - Nie, mało miała ale już trochę kutasów pociągnęła – odpowiedziałem jakby z pewną dumą –dopiero u nas w firmie się suczka rozhuśtała.
    
    Obydwoje zaczęliśmy się lekko śmiać a Asia odwróciła głowę do tyłu i powiedziała:
    
    - Nie bądź taki pewny, przecież u lekarza nie do końca mogłam prawdę p*o..powiedzieć – słowo powiedzieć wypowiedziała znacznie głośniej bo właśnie w tym momencie Adam głęboko.
    
    - Wyciągnij swojego kutasa – dość szorstko powiedział Adam.
    
    Zwlekałem udając, że nie usłyszałem bądź nie zrozumiałem. Ale ta pauza tylko zdenerwowała mojego przełożonego.
    
    - No dalej kurwa, ...
«12...606162...72»