1. Karolina i Robert. 29


    Data: 18.12.2019, Kategorie: Dojrzałe Lesbijki Masturbacja Autor: ---Audi---

    ... więc sprawa pójdzie szybko... a nawet bardzo szybko...
    
    - Czyli ?
    
    - Mam pewne znajomości, powiedzmy w ciągu miesiąca...
    
    - A czy przed samą rozprawą będę mógł dostać powiedzmy dwa dni przepustki na załatwienie spraw rodzinnych... opłat za dom, rachunki, rozumie pan ?
    
    - Dostanie pan dozór elektroniczny i nie widzę problemu...
    
    - To załatwione...
    
    - Proszę o wyprowadzenie oskarżonego...
    
    Kazali przyspieszać, to robię co mogę... to już 7 taka szybka sprawa, będzie awans...
    
    - Tomek, powiedz Pani Karolinie że facet już siedzi, dostał dwa lata...
    
    - Tak szybko, co jest ?
    
    - Wystąpi o dobrowolne poddanie się karze na dwa lata bezwzględne, wiec już nie wyjdzie, chyba, że za dwa lata, bo nawet nie dostanie przedterminowego zwolnienia...
    
    - Kuzyn, zajebiście, a Karolina, to, jak tam ?
    
    - Powiem tak... każde twoje słowa były trafione... babka jak cholera...
    
    - A żebyś wiedział jeszcze jak się...
    
    - Co.. ?
    
    - Nic...
    
    - Pierdoli ?
    
    - Powiedzmy....
    
    - Widziałem dysk, masz rację, robi to dobrze...
    
    - A wiesz, co jest najdziwniejsze ?
    
    - Co ?
    
    - Jej mąż pozwala jej na to...
    
    - No co ty ?
    
    - Gadałem z nim... facet jest dziwny... a ona niemożliwa... a co, już masz ochotę ?
    
    - Przestań...
    
    - Jak masz to wal w dym, ona się zgodzi...
    
    - Ale moja Jolka... ?
    
    - Akurat, już dawno nie sypiacie razem, weź rozwód i po kłopocie... muszę lecieć, bo mam interwencję...
    
    - Cześć.
    
    Następny telefon.
    
    - Pani Karolino, oskarżony zgodził się na ...
    ... moje oskarżenie i można powiedzieć, że już siedzi... wyjdzie za dwa lata...
    
    - Jest Pan wspaniały... jak się mogę odwdzięczyć... ?
    
    - To moja praca..
    
    - Ale tak szybko... zależało mi na tym...
    
    - Może Pani jeszcze dziś wpaść po dysk.
    
    - Za godzinkę ?
    
    - Tak, wydam polecenie o przepustce... czekam...
    
    - Do zobaczenia.
    
    Nie wiem, wstydzę się, ale moja nie tylko nie żyje ze mną, ale nigdy nie wzięła do buzi, a ta, zmuszona, ale wzięła menelowi... i tak głęboko...
    
    Nie, nie... jestem urzędnikiem...
    
    **********************
    
    Karolina.
    
    Boże, nareszcie... siedzi skurwysyn... ależ jestem szczęśliwa... muszę zadzwonić do Anki..
    
    - Aniu, siedzi, dzwonił prokurator, wyjdzie dopiero za dwa lata... nauczy się gnój pokory...
    
    - Niemożliwe, jak to zrobiłaś... ?
    
    - Jak chcesz to wszystko możesz...
    
    - Chyba ty...
    
    - Tak, Aniu, ja mogę wszystko... naginam rzeczywistość wokół siebie i sama kieruję własnym życiem...
    
    - Cieszę się, jesteś kochana, może wrócę do Wojtusia...
    
    - Wracaj, to fajny facet...
    
    Teraz do Reni...
    
    - Reniu kochana, naprawiłaś szybę ?
    
    - Tak, dziękuję za kasę...
    
    - Facet siedzi i szybko nie wyjdzie...
    
    - Poważnie ?
    
    - Ja, jak załatwiam, to na amen, żaden jeszcze facet mi nie dał rady, jeśli na to nie pozwoliłam...
    
    - Wiesz, zaczynam się ciebie bać... oczywiście pozytywnie...
    
    - Dobra, narka...
    
    Cholera, najpierw Robert, teraz ta... przecież wszystko idzie super, wszystko się udało i zamknęłam sprawę... o co im chodzi ...
«1234...9»