Tajemnicze źródła
Data: 11.06.2023,
Kategorie:
Nastolatki
Twoje opowiadania
Autor: Albastor
... wzdłuż boków słupa, zbierając każdą kroplę paskudnej mazi. Było tego tak dużo! Starała się nie zakneblować, ale była też podekscytowana robieniem wszystkiego, czego chciał tatuś. Lizała po obu stronach i obracała językiem, by dostać kilka ostatnich kropel na czubek jego tyczki. Gdy lizała słup, znów stał się dłuższy i sztywniejszy.
- O mój Boże, tak – powiedział tata - Jesteś taką gorącą małą dziwką. O kurwa, tak!
Tata napił się duży łyk wody ze źródeł, stojącej obok i dał też popić Madzi.
Kolejne drżenie wstrząsnęło pokojem i rzuciło ich na łóżko.
Madzia prawie skończyła lizać czubek rurki tatusia, kiedy złapał ją i pociągnął z powrotem na siebie. Pocałował ją mocno w usta, mocno, jakby chciał ją udusić. Płakała w jego ramionach. Potem chwycił ją za włosy i przysunął jej twarz o cale od swojej, patrząc jej w oczy.
- Boże – powiedział - Jesteś tak kurewsko gorąca. Zaraz cię zerżnę, kochanie. Wiesz, co to znaczy? Czy wiesz, co ci zrobię, dziwko?
Każde włókno istoty Madzi płonęło pożądaniem, ale była tak zdezorientowana i przerażona.
- Tatuś? - to wszystko, co mogła powiedzieć, zanim poczuła, jak tatuś dopasowuje swój ogromny kij do wejścia do jej maleńkiej szczeliny- "TATUŚ!?
Potężna głowa słupa zawirowała w jej wilgoci, rozchylając fałdki jej warg sromowych.
- Taaatttooo!! - gruby kutas wbił się w jej drobne ciało i coś jakby w niej rozdarł. Tatuś raz po raz wrzucał ją na swojego chuja. Tak bardzo bolało, ale było tak cudownie! Madzia wygięła się w łuk w ...
... ramionach tatusia i krzyczała, ale ona też chwytała swoją małą cipką jego wielki słup i rozkoszowała się każdym brutalnym pchnięciem. Ledwo się w niej mieścił, rozciągając ją do granic możliwości. Czuła każde pulsowanie i kontury jego dużego kutasa, gdy wsuwał go coraz głębiej i głębiej, aż trzy czwarte znalazło się w niej. Okrutnie uderzył w coś głęboko w niej, ale Madzi to nie obchodziło. Chciała po prostu połknąć swojego tatusia i czuć go już zawsze.
Mariusz przewrócił się na bok i przygwoździł swoją córeczkę do łóżka. Krzyczała i chrząkała, gdy nadal pieprzył ją tak szybko, jak tylko mógł. Odepchnął jej nogi do tyłu, prawie składając ją na pół. Dało mu to jeszcze lepszy dostęp do najcudowniej ciasnej cipki na świecie. Był zbyt długi, by w pełni osadzić się w jej małym ciele, ale przynajmniej miał jakąś trwałą moc, podczas gdy jego ciało ładowało zapas gorącego nasienia.
- Kochanie! Kochanie! Kurwa! Jesteś tak cholernie ciasny!” - wychrypiał ochrypłym szeptem - Nigdy nie wiedziałem, o kurwa. Jesteś taką małą dziwką. Jezu.
Madzia nie mogła już krzyczeć, gdy jej tatuś wbijał się w nią i zmuszał do położenia się na łóżku. Po prostu chrząkała w rytm jego potężnych uderzeń, chwytając prześcieradło po obu stronach. Był taki duży i silny, wewnątrz i na zewnątrz! Była taka mała i bezsilna. Cała się trzęsła, a niesamowite uczucie w jej maltretowanej cipce wróciło z potrójną siłą.
- Uhm, uhm, uhm, uhm! - jej orgazm wstrząsnął jej malutkim ciałem, kipiącym i wijącym się, doprowadzając ...