1. Wiecznie niezaspokojona cz 6


    Data: 25.12.2019, Kategorie: Seks międzyrasowy, Anal Autor: fanka_kutasow

    ... już nagrzana, chciałam żeby mi lizał i żebym czuła jego sztywne wąsy na piczce.
    
    - Chcesz polizać mi cipkę? - zapytałam obniżając głos.
    
    - Słucham?
    
    - Pytam czy chcesz mi wylizać cipę na zapleczu?
    
    Facet wyglądał na zbitego z tropu.
    
    - Próbujesz mnie w coś wkręcić?
    
    - Nie, po prostu mam ochotę… ale może źle trafiłam, sorry...- zaczęłam się zbierać w kierunku drzwi.
    
    - Nie, zaczekaj, proszę, nie wychodź!- Facet wyszedł zza lady i krzyknął coś w swoim języku, po chwili z zaplecza wyszedł jakiś młodziak (spojrzałam na niego napalonym wzrokiem, ale zdawał się mnie nie zauważać). Zrozumiałam, że kazał mu usiąść za ladą, a sam poprowadził mnie na tyły sklepu. Weszliśmy do niewielkiej kanciapy- biurko, krzesło, regały i dość spory fotel. Mężczyzna zajął się ryglowaniem drzwi, a ja usiadłam na fotelu i rozłożyłam nogi, szybko pozbywając się majtek. Powiedział że ma na imię Farah i natychmiast uklęknął przede mną. Pogładził pizdę palcami, po czym bezceremonialnie zaczął lizać. Był zajebisty, wylizywał mnie jak pies, ssał łechtaczkę, wpychał jęzor do środka… Było mi cudownie, dawno nie miałam takiego lizania. Przeciągał całym językiem po pipce i uśmiechał się lubieżnie jak dochodziłam. Wystawiłam mu cycki do macania, pieścił mi sutki palcami. Byłam tak nagrzana, że zapragnęłam od niego więcej… podniecało mnie to, że liże mnie tak dojrzały facet, nie był zupełnie w moim typie a mimo to marzyłam żeby mnie wygrzmocił.
    
    - Pokaż mi kutasa – wyjęczałam- pokaż go, chcę ...
    ... zobaczyć twojego fiuta…
    
    Farah wstał i opuścił spodnie, prezentując grubego, obrzezanego chuja. Nie był specjalnie duży, ale ciemny i gruby. Podałam mu prezerwatywę wyjętą szybko z kieszonki sukienki.
    
    - Ruchaj mnie tym kutasem!!!
    
    Założył gumę i wbił się we mnie. To był jeden z najlepszych stosunków w moim dotychczasowym życiu. Ponad 60- letni facet wypierdolił mnie jak sukę, wlazł na mnie i walił cipkę tak, że się z niej lało. Jego zwisające jaja obijały się o moją dupę, drażnił mi sutki ustami. Przyciągnęłam go do siebie, żeby mnie całował swoim lubieżnym jęzorem. Co tu dużo mówić, losowy starszawy gość skończył mnie w niecałe 10 minut. Przeżyłam z nim potężny i mokry orgazm. Czułam jak się spuszcza, jak jego chuj pulsuje we mnie. Zdjął gumkę i przysiadł obok na oparciu fotela. Nie myśląc wiele, zaczęłam mu oblizywać kutasa.
    
    - Chcę ci zrobić loda…
    
    - Daj mi chwilę, dziewczyno, zaraz do ciebie wrócę.
    
    Wyszedł z kantorku, zostawiając mnie tam zruchaną i spragnioną jeszcze. Po kilku minutach wrócił z zimnymi napojami. Znów przysiadł obok mnie na oparciu fotela i zaczął gładzić moje uda, mówiąc jak dobrze było mu w dziurze. Patrząc mu głęboko w oczy, wyjęłam jego sflaczałego pisiora i polizałam. Wzdychał głęboko, szykując się na kolejną rundę.
    
    - Wyliż mi jaja – rozkazał.
    
    Zaczęłam to robić, rozchylając coraz szerzej nogi. Po chwili nie wytrzymałam i wprowadziłam sobie do cipki butelkę z napojem. Byłam ostro napalona, lizałam mu jaja i fiuta a piczką napierałam na ...