1. Kochanek mojej mamy 2


    Data: 29.05.2019, Kategorie: Nastolatki Autor: Dagmara

    Było wczesne piątkowe popołudnie, gdy żegnałam się z mamą na lotnisku. Wylatywała na służbowy, tygodniowy wyjazd do Hiszpanii. Choć miałam wakacje, nie mogłam jej towarzyszyć tym razem w podróży. Pod nieobecność mamy w Polsce, miał się mną zaopiekować Robert, jej obecny partner. To właśnie on zawiózł nas na lotnisko.Minął niespełna tydzień od dnia, kiedy przyłapał mnie na podglądaniu jego i mamy, kochających się w łazience. Ciągle pamiętałam ze wszystkim detalami, jak uprawiali seks i do tej pory czułam mieszaninę strachu i podniecenia wspominając to, co się wydarzyło nieco później, w mojej łazience. To jak zmusił mnie, bym przyznała się do podglądania, i to, w jaki sposób jego dłonie dotykały moje ciało. Na okrągło rozpamiętywałam chwilę, gdy mimo niemalże paraliżującego strachu i wstydu, pieszczona jego dłońmi, przeżyłam orgazm. To jak w trakcie niego zdarł z moich pośladków bieliznę, by spuść się na nie i jak zaraz po tym naciągnął na mokrą pupę majteczki, zmuszając mnie, bym pojechała w wilgotnej od nasienia bieliźnie na rozdanie świadectw. Od tamtego pamiętnego poranka Robert nawet najdrobniejszym słowem, czy gestem nie dał mi żadnego sygnału, że pamięta te wydarzenia.Wracając z lotniska, siedziałam obok niego, na przednim fotelu. Byłam zawiedziona. Specjalnie dla niego założyłam nową, letnią sukienkę, która w dyskretny sposób eksponowała moje szczupłe nogi i delikatnie podkreślała spory, jędrny biust. Czułam się wręcz lekceważona, gdyż nawet nie spojrzał na mnie, gdy ...
    ... tymczasem mamę wręcz zasypał komplementami, przy okazji pożerając wzrokiem jej kształtne ciało. Siedziałam naburmuszona, gdy położył dłoń na moim kolanie. Zaskoczona odwróciłam ku niemu twarz. Uśmiechnął się.– Masz śliczne nogi, nie sposób tego nie zauważyć, zwłaszcza w tej letniej sukience.Choć przez cały czas pragnęłam podobnego gestu i słów, byłam sparaliżowana. Jego dłoń sunęła po udzie, a ja nie wiedziałam, co powinnam zrobić. Z jednej strony przez cały tydzień marzyłam o podobnej sytuacji, a jego dotyk sprawiał mi przyjemność, jednak z drugiej czułam zażenowanie, nawet wstyd i to paskudne uczucie jakbym zdradzała mamę. Nie potrafiłam się zdobyć ani na to, by zrzucić dłoń z uda, ani na żaden gest czy słowo, mające go zachęcić do kontynuowania pieszczot. Byłam cała spięta i choć musiał to czuć, wcale się tym nie speszył, podobnie jak nie powstrzymała jego dłoni sukienka. Sięgnął pod nią, a ciało mimowolnie utraciło uprzednią sztywność. Kiedy dotarł do szczytu uda, delikatnie rozchyliłam nóżki. Dłoń masowała wewnętrzną część nogi, ocierając się o brzeg majteczek. Mój oddech odrobinę przyspieszył, na twarzy pojawiły się rumieńce.Niepewnie sięgnęłam dłonią ku kroczu Roberta. Pod materiałem spodni bez trudu rozpoznałam charakterystyczny kształt. Był sztywny i tak potężny, że sprawiał wrażenie, jakby za chwile miał rozerwać spodnie i bokserki. Kiedy zacisnęłam na nim dłoń, palce Roberta wślizgnęły się pod majteczki. Wyjątkowo sprawnie przesunął ich materiał w bok, odsłaniając ...
«1234»