-
Biuro
Data: 25.12.2019, Kategorie: Hardcore, Anal Tabu, Autor: DrKodein
... razy – najpierw łagodniej, a jak wszedł głębiej, to ostrzej, aż wszedł do połowy. - MMMMCH – stęknęła Jowita, wycierając twarz w brudnej wykładzinie. Nacisnąłem jakiś guzik, w głębi cipki mrugnęła zielona dioda i włączył się wielki, plazmowy telewizor wiszący na ścianie. Rozległy dźwięki piosenki LAST CHRISTMAS. - O proszę – mruknąłem, zdziwiony. Rżnąłem ją tym pilotem, naciskając guziki. Zmieniały się kanały, Jowita straszliwie stękała tam w dole, bo pilot był długi i szeroki, a pizda sucha i oporna. Od czasu do czasu przeskakiwałem z pilota na Parkera tkwiącego w jej dupie, a prawą ręką rozpiąłem pasek, odsunąłem rozporek w swoich spodniach i wyciągnąłem na wierzch fiuta, delikatnie się brandzlując. Zsunąłem się na kolana i przysunąłem sobie Jowitę, chwytając za łydki. Splunąłem na czubek fiuta i powoli wcisnąłem go obok pilota. - Mmmm… – dobiegło z ciemności – mmmm…. Posuwałem ją, pchając fiuta i dopychając ręką pilota. - Tak…tak… - stękałem – ty jebana dziwko… ty jebana suko... - Mmmm – stękała Jowita z twarzą w wykładzinie – mmmmm… W ciemności błyskało złote pióro wystające jej z dupy. Nagle dojrzałem czarne, lśniące szpilki Jowity leżące na ziemi. Podniosłem jedną, obróciłem w dłoni i wepchnąłem obcasem obok wiecznego pióra. Obcas przecisnął się przez szarawą gwiazdkę w dupie i znikał w ciemnościach. - Mwwwrr – warczała Jowita. Wyjąłem fiuta z cipki i wepchnąłem go w ślad za ...
... obcasem. - Ty jebana suko – warczałem – czujesz mnie? - Mmm! Wyciągnąłem obcas, Parkera i wszedłem w po same jaja. - Lubisz mieć mojego twardego fiuta w dupie!? Waliłem ją z szaloną furią. - Powiedz to, kurwa. Powiedz, UWIELBIAM MIEĆ TWOJEGO TWARDEGO FIUTA W DUPIE, powiedz to, jebana szmato! Zacząłem łomotać Jowitę jak opętany. - Powiedz to, szmato! - UMUUMMU MEGO EGO MASA – dobiegło z ciemności. - CO TAM KURWA MRUCZYSZ?! Złapałem za nogi i wyciągnąłem Jowitę spod biurka. Była czerwona, mokra od potu, poobcierana i posiniaczona, miała kłębki kurzu we włosach i cycki czerwone od wykładziny. Patrzyła na mnie, zdziwiona. Wyjąłem chuja z dupy, usiadłem okrakiem na Jowicie i wcisnąłem żołądź w usta. W kąciku zahuśtał się sznurek od tamponu. - Powiedz! Powiedz! - UŁIEŁBIAM TŁJEGO TŁAŁDEGO TASA DUPIE – wybełkotała Jowita. - Wolisz w dupie, czy w buzi!? Wchodziłem w nią i wychodziłem na zmianę, albo waliłem fiutem po pysku. - CO KURWA? W DUPIE CZY W PAPIE!? – wrzeszczałem. Wepchałem jaja ręką do buzi i naplułem Jowicie w twarz, a potem rozmazałem fiutem. - W DUPE CZY W PAPĘ!? Z ust Jowity dobiegał bulgot. - POWIEDZ: UWIELBIAM MIEĆ TWOJEGO TWARDEGO KUTASA W DUPSKU – wrzeszczałem, jebiąc Jowitę w twarz. - NOŁŁIELBIAMKŁWAA! – wrzasnęła. A ja wtedy wepchnąłem w nią jeszcze jaja i spuściłem się prosto w tampon i majteczki. Nasienie zabulgotało jej w kącikach ust.