Początek - Opowiadania Erotyczne

Początek

... magnetofon- jak to kiedyś było - dość dużo alkoholu, piwa i drinków dla kobiet. Sam nie piję w ogóle, ale Moja w chwilach wytchnieniach od dzieci, lubiła " chodzić z drinkiem " . Dorota nalewała, jak widziałem, dość często, w naszym męskim towarzystwie radziliśmy sobie sami. Tańce były bardzo fajne, chociaż nie rozpoznawałem żadnej znajomej, zaledwie znałem dwóch facetów.

Po jakiś dwóch godzinach Moja była już bardzo wyluzowana, tańczyła lekko i przyjemnie, ale tak jakby nie za często ze mną. Młody, który obsługiwał muzykę chyba tańczył już z Nią o kilka razy za dużo, ale było ogólnie dość fajnie, tak że nie robiłem żadnych scen. Lekko mnie to bolało, bo w dość dużych ciemnościach kilka razy zdążyłem pomacać Ją po dupce, ale zawsze się jakoś tak dziwnie się wymykała, a to do dziewczyn, albo właśnie do tańca z młodym.Widziałem jak się razem śmieli, jak przy wolnych tańcach byli naprawdę blisko, jak młody odprowadzał Ją do dziewczyn , a potem szybciutko znowu w tany. Raz nawet wydawało mi się, że próbowali się delikatnie całować. Jak już pisałem światło naprawdę było słabe, a pokój miał kilka wnęk, tak , że przez innych tańczących nie mogłem dostrzec wszystkiego. Postanowiłem nie iść do Niej po żaden taniec, tylko obserwować. Powiedziałem Dorocie aby nie próżnowała z dolewaniem Mojej, bo dziewczyna się dobrze bawi. Wziąłem jakąś laskę i tańczyliśmy niby z dala,ale tak kierowałem tańcem, żeby widzieć co się naprawdę dzieje.

I działo się. Już po kilku tańcach, gdzie ...

... praktycznie Moja i młody się nie rozstawali , zauważyłem, że w jednej z wnęk wydawałoby się, iż nikt nic nie widzi,a oni normalnie się lizali, oczywiście dyskretnie, ale to praktycznie Moja go całowała. Jeśli tak się działo, to była cholernie mocno nagrzana, tak, że powoli traciła kontrolę, a przecież kilka osób wiedziało, że jest moją żoną, że przyszła ze mną, że może być obciach. Ale ja wiedziałem, że jak się rozgrzeje to może być ostro. Nie wiem czy zabolało mnie wtedy, że jakiś zwykły gówniarz ją tak podniecał, że to nie byłem ja, dlaczego w ogóle do tego doprowadziła, jakieś 3 godziny temu nie pozwoliła się dotknąć, a teraz sama zachowywał się jak dziwka.Niestety zaczynała działać moja natura, podnieciłem się do granic wyobrażni, pała stała na baczność, musiałem uważać, bo cały czas tańczyłem i nie chciałem wyjść na zboka, ale w tej właśnie chwili widzę na własne oczy moją fantazję, moje marzenia . Serce zaczęło mi walić jak oszalałe, widziałem już scenariusze jak to się potoczy. Oczami wyobrażni...no właśnie, co może się stać w pokoju pełnym ludzi. Nie, to się tylko zaczyna i zaraz się skończy. Minął jednak jeden taniec, a oni przestali widzieć otaczający ich świat. Moja całowała go po szyi, za uszami, drapała po plecach, a jego ręce mocno oplatały ją w pasie, czasami aż na biodrach. Po następnym tańcu zauważyłem, że tylko jedna jego ręka jest na biodrze a d**ga...cholera ma ją pod bluzką. No to wie jaka piękna pierś mu się trafiła. A małżonka ? - obejmowała go za szyję i ...