Super sąsiadka
Data: 12.01.2020,
Kategorie:
Dojrzałe
Autor: dj099
... odciął jej żródło sam też został zmoczony. Nagie chude ciało pokryte było wodą a bokserki całe przemoczone. Marta weszła za nim do pomieszczenia.
-Dziękuję Ci Pawełku-dała mu całusa w policzek
-nie ma za co, ale niech Pani nie otwiera tego zaworu bo woda znów zacznie się lać. trzeba wezwać hydraulika żeby naprawił kran. ja już pójdę bo mnie zmoczyło
-czekaj, masz tu ręcznik, wytrzyj się.
-ok dziękuję- Paweł zaczął wycierać się. Dopiero zwrócił uwagę, że sąsiadka wygląda bardzo seksownie. Cienki szlafrok zakrywał nogi jedynie do połowy uda, a góra tworzyła spory dekolt.
-idź do kuchni i zaczekaj na mnie, tylko tu ogarnę i zaraz do Ciebie przyjdę
Paweł udał się do kuchni i usiadł przy stole. z tego miejsca widział drzwi do łazienki. Widział jak Marta klęknęła i jakąś szmatą zaczęła zbierać wodę z podłogi. Klęcząc na czworaka zamaszystymi ruchami walczyła z rozlaną wodą. Poła szlafroka mocno się rozchyliły, a każdy jej ruch wprawiał duże piersi w bujanie. kutas Pawła zaczął się podnosić, co go przeraziło bo wyda się zaraz że się podniecił widokiem dojrzałej sąsiadki. Ta nieświadoma niczego nadal ścierała wodę, teraz już w korytarzu a szlafrok rozchylał się coraz mocniej. widział wewnętrzne strony piersi i ciemne obwódki wokół sutków. Naprężone piersi bujały się w rytm ruchów Pani Marty. Gdyby nie sterczące sutki które zachaczały o krawędzie szlafroka pewnie obie piersi wyskoczyły by na widok młodego chłopaka. ten widok i tak był dla Pawła podniecający. ...
... Próbował myśleć o czymś innym ale jego dzida bezwiednie podnosiła się do góry. Marta na moment podniosła wzrok i zauważyła, że majtki Pawła są wypełnione po brzegi a z jednej nogawki wystaje wielka purpurowa głowa kutasa. Była wielkości jej pięści. Szybko spuściła wzrok, aby nie speszyć młodzieńca. Ale ten widok miał prześladować ją bardzo długo.
-Pawełku, skończyłam. Proszę to za Twoją pomoc- wyciągnęła 20 zł z portfela.
-Pani Marto, nie trzeba. Zwykła pomoc sąsiedzka. Pani mnie obraża oferując pieniądze za taką głupotę.
-przepraszam Paweł, masz rację. to może wpadniesz za to na obiad.
-jasne, bardzo chętnie a teraz przepraszam idę do siebie bo trochę zmarzłem.
odprowadziła go do drzwi patrząc na jego chudy tyłek, miała ochotę za niego złapać. Taki młodziutki i jędrny, uwielbiała tyłki mężczyzn. ale się podtrzymała, nie może spłoszyć swojej ofiary. będzie go miała, uśmiechnęła się w myślach.
Popołudnie Paweł spędził w towarzystwie kilku znajomych ze szkoły na pizzy. Wrócił do domu koło godziny 20. Marta cała podniecona chodziła po swoim mieszkaniu i myślała jak podejść chłopaka. Najpierw musiała sprawdzić, czy w ogóle jest nią zainteresowany. Kiedy usłyszała, że sąsiad wrócił do domu, odczekała pół godziny i zapukała do Pawła.
-hej, słyszałam że już wróciłeś-zaczęła
-no nudnawo już było i się rozeszliśmy
-Pawełku mam prośbę, kupiłam kilka ciuchów przez internet i okazuje się że jako to przez internet rozmiary bardzo się różnią i nie wszystko idealnie na ...