-
Super sąsiadka
Data: 12.01.2020, Kategorie: Dojrzałe Autor: dj099
... mnie leży, mógłbyś do mnie przejść i pomóc mi wybrać które ubrania są ok a które trzeba odesłać? -yyy, nie wiem czy się znam na tym -W końcu jesteś facetem więc na pewno wiesz dobrze w czym kobieta wygląda dobrze a w czym nie, myślę że jesteś idealną osobą do tej roli- odparła Marta -skoro tak Pani uważa to ok, w dumie jestem gotów i tak nic konkretnego nie robiłem Weszli do mieszkania Marty. ta zamknęła drzwi na klucz i udała się do swojej sypialni -rozgość się, zaraz wracam- z dziwnym uśmieszkiem powiedziała Marta- zrobię Ci taki show, że Ci rozsadzi spodnie- dodała w myślach. Stanęła przed lustrem. Zrzuciła bluzkę i dżinsy. Stała teraz w białych koronkowych figach i koronkowym prześwitującym staniku. Jej duże piersi nieco wylewały się górą a przez delikatny materiał przebijały ciemne sutki. Pierwszą kreacją był zestaw do pracy spódnica do kolan w wysokim stanem i biała koszula. Do tego ciemne szpilki. Wyszła do salonu. -i jak?- zrobiła dwa obroty. Ciasny materiał bordowej spódnicy pięknie opinał spore pośladki. -bardzo elegancko i kobieco- odparł Paweł - a koszula, nie jest zbyt prześwitująca? widać mój stanik Paweł nieco się zarumienił, ale ton jego głosu nie zdradzał nerwów -nawet u mnie w szkole nauczycielki takie noszą, to chyba moda naszych czasów. więc jest ok, naprawdę. -mam jeszcze kilka rzeczy, masz czas żeby chwilę zostać? -jasne jestem już dzisiaj wolny- odparł a w myślach prosił aby ten wieczór nigdy się nie ...
... kończył Marta wyszła do sypialni. zrzuciła spódnicę i koszulę. zarzuciła na siebie cienką sukienkę bez ramiączek, długą do ziemi z wielkim rozcięciem z boku aż do biodra koloru czerwonego. na stopy założyła sandałki na obcasie podobnego koloru. wyszła do salonu. Stanęła przodem do Pawła i założyła ręce na biodra. prawa noga odsłonięta była aż do pachwiny. Paweł widząc nagą nogę sąsiadki aż jęknął cicho. -podoba Ci się Pawełku, co?- zapytała Marta -no tak, bardzo szczególnie rozcięcie, bardzo odważne- zarumienił się po tych słowach. miał to powiedzieć tylko w myślach. -a jak tył?- obróciła się. sukienka mocno opinała jej kształtny tyłeczek -pięknie, idealnie na Pani leży. tylko...-ucichł -tylko co? -tylko..że no nie wiem w sumie super- Paweł zamilkł -powiedz o co chodzi-naciskała Marta -no bo-głęboki wdech Pawła- no bo ta sukienka jest idealna ale szpeci ją dwie rzeczy po pierwsze wystające ramiączka stanika a po d**gie sukienka jest tak cienka ze przebijają pani majtki przez nią i widać zarys koronki bielizny. Marta popatrzyła na niego a później w lustro po jej prawej stronie. chłopak miał rację, bielizna była zbędna. -masz rację Paweł, czekaj chwilę Wyszła do sypialni najpierw opuściła górę sukienki i pozbyła się stanika. następnie zadarła ją do góry i ściągnęła majtki. Teraz wyglądała idealnie. Wyszła z powrotem do Pawła -a teraz jak?- zapytała i wykonała dwa obroty wokół własnej osi Jej piersi zafalowały a rozcięcie sukienki pokazało całą ...