Blondynka 10
Data: 20.01.2020,
Autor: cuck
... Kutas Damiana cały czas wypełniał jej cipkę. Przyciągnąłem ja po raz ostatni i wypełniłem spermą namiętne usta. Puściłem dopiero po tym, jak połknęła ostatnią porcję wytrysku. Dyszała głośno, łapiąc powietrze jak topielec, który wyrwał się z głębiny.
- My też przystajemy na pana warunki, panie Prezesie - odezwali się wreszcie biznesmeni, pobudzający dłońmi swoje stojące interesy.
- Podziękuj Panom - wydał polecenie Damian i spuścił Monikę ze smyczy.
Powoli, jak kocica, przeszła na czworakach przez gabinet. Zbliżyła się do pierwszego, klęknęła przed nim i patrząc mu głęboko w oczy, wchłonęła ustami jego penisa. Obciągała z uczuciem, obmacywana i masowana przez dłonie pozostałych. Facet przyciągnął ją do siebie, nabił na kutasa i zaczął pieprzyć. Drugi ustawił się z tyłu i wszedł między wypięte pośladki. Dwa inne kutasy zaczęły posuwać, na zmianę, jej usta. Ich dłonie ściskały i pobudzały młode piersi. Monika szybko doszła i zaczęła przeżywać swój pierwszy orgazm tego wieczoru.
- Zdolny masz personel, panie Prezesie - odezwała się nowa wspólniczka, która wreszcie odżyła - Przy wejściu widziałam młodego, przystojnego Murzyna. On też jest do wzięcia?
- A masz na niego ochotę, ślicznotko?
- Tak mnie rozgrzaliście, że teraz mam ochotę na naprawdę dziki seks - odpowiedziała z uśmiechem i podniosła się z ud Damiana.
Rozpięła wymiętą, lepką od spermy spódniczkę i rzuciła ...
... ją na podłogę. W szpilkach i pończoszkach wyglądała jak prawdziwa seks bomba.
- Idź do salonu i poproś Buru, żeby zapoznał Cię ze swoim bratem - zaproponował Damian i strzelił ją otwartą dłonią w wielki pośladek.
Odwróciła się i wyszła z gabinetu, kręcąc prowokująco niesamowicie okrągła dupą.
Tymczasem Blondynka przechodziła z rąk do rąk. Biznesmeni ułożyli ją na biurku. Była walona w tyłek i usta jednocześnie. Co chwilę zmieniali się, doprowadzając ja do kolejnych szczytowań. Na jej twarzy malowała się błoga rozkosz.
- Pierdolcie mnie!!! Wszyscy! Pierdolcie mocno! Uwielbiam to!!! - krzyczała w momentach, kiedy miała wolne od kutasów usta.
Zrozumiałem w końcu, że już do mnie nie należy. Rola niewolnicy i kurwy jednocześnie to było to, do czego została stworzona. Damian dołączył do kolegów po fachu i wspólnie ją pieprzyli, na wszystkie możliwe sposoby. Cichutko, po angielsku, opuściłem gabinet w którym odbywała się orgia. Przechodząc przez salon zatrzymałem się na chwile przy sofie, gdzie bracia Masajowie robili kanapkę z pani Prezes. Potężne, czarne pały pracowicie wbijały się w jej spragnione dzikiego seksu dziurki, doprowadzając do mega głośnego orgazmu.
Pomyślałem wtedy o Barbarze. Piękna i seksowna Brunetka została sama, po wyprowadzeniu się Moniki. Wyszedłem na parking, wsiadłem do samochodu i obrałem kierunek pod adres dobrze mi znanego, przytulnego gniazdka...