1. Sasiedzkie love story


    Data: 23.01.2020, Kategorie: Brutalny sex Autor: Anna

    ... żoną robimy dzisiaj imprezę i chcielibyśmy Ciebie zaprosić - oznajmił mi- Dziękuję, ale ja mam jutro zajęcia a po drugie nie mam ochoty na imprezy - grzecznie odmówiłam- No proszę nie daj się prosić, będzie dużo ludzi a ty i tak nie zaśniesz bo będziesz wszystko słyszała.- No to może wpadnę – powiedziałam, aby się już odczepił- Liczę na to. Do imprezySzczerze nie myślałam, że pójdę, ale w końcu doszłam do wniosku, że nie ma się, co zamartwiać żyje się raz. Ubrałam się w ołówkową czarną spódnicę i koszulkę z bufkami i zapukałam do drzwi sąsiadów. Przyjęcie się już rozpoczęło było sporo osób. Adrian bardzo się ucieszył jak mnie zobaczył, od razu przedstawił mnie swojej żonie, która również była przemiła. Napiłam się kielicha na wejście a potem wszystko bacznie obserwowałam. Nie pijam alkoholu jedynie tylko na przywitanie. Ktoś zaraz mnie porwał do tańca i ktoś zrobił odbijany i znowu aż trafiłam na Adriana. Jedyne, co usłyszałam jak coś do mnie mówił to, że się bardzo cieszy, że jestem. Koło północy chciałam się zbierać jednak Adrian cofnął mnie z drzwi i poprosił abym jeszcze została. Na tamta chwilę denerwowała mnie ta jego nachalność. Jednak zgodziłam się zostać. Domówka nie potrwała długo towarzystwo było tak pijane, że grupami zaczęło wychodzić z mieszkania. Żona sąsiada tak się upiła, że Adrian z kolegą zanieśli ją do sypialni. Adrian zwrócił się do mnie i tego kolegi czy pomożemy mu posprzątać. Kolega oczywiście się wymigał mówiąc że musi już iść, a sąsiad zrobił maślane ...
    ... oczy i stwierdziłam że ,, korona mi z głowy nie spadnie" . Zostałam. Zaczęłam znosić talerze, szklanki a Adrian zamiatał. W kuchni wkładałam naczynia do zmywarki i schylając się wypiłam tyłek. Dodatkowo w ołówkowej spódnicy to musiało wtedy wyglądać. Adrian zaszedł mnie od tyłu złapał za biodra, ja odwróciłam się a mężczyzna zaczął na mnie napierać. Przyparł mnie do blatu kuchennego i kiedy chciał mnie pocałować strzeliłam mu w twarz i wyszłam. Szybko otworzyłam drzwi mieszkania i zaczęłam się zastanawiać, dlaczego znowu ktoś chce mnie wykorzystać.Minęło dwa dni po południu zapukał ktoś do drzwi, spojrzałam przez wizjer i zobaczyłam Adriana z bukietem róż. Zawahałam się czy otworzyć drzwi jednak je otworzyłam i od razu zaczęłam ostro- Czego chcesz? - Adrian klęknął przede mną i zaczął mówić- Przepraszam Cię Aniu - i podał mi kwiaty. Wzięłam bukiet pięknych róż i popatrzyłam na niego i zaczął mówić - Błagam wpuść mnie mam Ci coś ważnego do powiedzenia.- Nie! - i kiedy zaczęłam zamykać drzwi Adrian je przytrzymał i powiedział- Błagam 5 minut tylko i już się nie pokażę...Wzięłam głęboki oddech i kiwnęłam głową, aby wszedł. Stanęliśmy w przedpokoju i spytałam- To mów- Zakochałem się w Tobie - po tych słowach zaczęłam się śmiać i powiedziałam- Żarty się Ciebie trzymają- Serio kocham Cię - mężczyzna złapał mnie za ręce- Wyjdź !!!- krzyknęłam- Nie wyjdę, bo Cię kocham. - i mówił na jednym wydechu - Zachowałem się jak cham wtedy, bo kiedy Cię widzę to nie wiem coś się dzieje ze mną, ...