1. Pierwszy raz w trojkacie Rozdzial 5


    Data: 29.01.2020, Kategorie: Pierwszy raz Autor: Maksymilian Letki

    ... znieruchomiały, a dłonie Tomka, które czułem na mych owłosionych piersiach, wysunęły się z pomiędzy nas i teraz poczułem jej biust.- Och, nieeee... - nagle oderwała się od mych ust i ujrzałem jej wystraszone oczy wpatrzone we mnie, - nie, nie pozwól na to...- Na co...? - naprawdę nie wiedziałem co się dzieje, aż nagle zrozumiałem! Tomek klęcząc nad moimi wyprostowanymi nogami próbował wprowadzić swego ogromnego chuja w drugi otwór pomiędzy jej wypiętymi pośladkami!- Nie, zrobisz mi krzywdę... - jęknęła, ale nie zmieniała pozycji, - och! To boli... Nieeeee...- Poczekaj Tomek, - zaproponowałem, bo jej głos naprawdę mnie przestraszył, - zamieńmy się...- O.K. - jego głos drżał z niecierpliwości, - na stoliku masz masło, tylko to znalazłem...Szybko ułożył się na plecach, a czerwona od wypieków i spocona z podniecenia Beata szybko zajęła miejsce nad jego sterczącym, błyszczącym kutasem.Nie podnosząc się zatopiłem dłoń w maselniczce i nasmarowałem obficie mego fiuta. Potem klęknąłem nad jego nogami i przysunąłem się do pleców Beaty. Ona pochyliła się wtulając twarz w ramię Tomka, wypinając zapraszająco swą dupę. Ująłem swego obślizgłego od masła chuja w dłoń i powoli zacząłem wciskać go w jej wąskie wejście. Beata pochyliła się maksymalnie, jęknęła, ale po sekundzie kutas wtargnął w jej dupę „jak po maśle”! Zastygliśmy tak w trójkę nieruchomo rozkoszując się sukcesem. Beata zaczęła delikatnie ruszać biodrami i nagle poczułem że już, już nie wytrzymam ani chwili i wystrzeliłem ...
    ... swą nagromadzoną spermę w jej dupę!Tomek też chyba finiszował w tym samym momencie, bo Beata jęczała i nerwowo szarpała biodrami. Powoli opuściłem jej dupę i osunąłem się spocony na kanapę. Beata też opadła obok mnie i nagle poczułem jak jaj dłoń wsuwa się i chwyta mego kutasa.- Zawsze o tym marzyłam, - szepnęła, - mieć dwa takie kutasy tylko dla mnie...Podniosłem głowę i zobaczyłem, że drugą ręką ściska kutasa Tomka.- Och nie, i znowu przez was muszę iść się umyć! - jęknęła i wysunęła się spomiędzy nas.Odprowadziliśmy ją wzrokiem, jak przesuwała się bezwstydnie goła, kręcąc zalotnie dupą...- Było cudownie, ale boję się jutra, - westchnąłem sięgając po papierosa, - może daj jakąś pościel i się tu walniemy i zdrzemniemy,- Taaak, - przeciągnął się i podniósł, - niesamowita dupa, nie do zdarcia!Poczułem się dumny, że mam taką żonę! Przesiadłem się na fotel i nalałem sobie i Tomkowi szampana. Tomek przytaszczył poduszki i pled, który rozłożył na kanapie. Zgasiłem papierosa i wyciągnąłem się na łóżku. Tomek przysiadł na fotelu i kończył szampana. Obaj milczeliśmy. Czułem, że on chciałby jeszcze raz przerżnąć Beatę, a ja... A ja czułem się z jednej strony usatysfakcjonowany spełnieniem swych fantazji, a z drugiej niedosytem, że zostałem rogaczem na własne żądanie!Po chwili w drzwiach ukazała się Beata wycierająca się ręcznikiem.- Och, ale mi się kręci w głowie, - stwierdziła teatralnie, - Muszę się natychmiast położyć...- Kładź się... - stwierdził Tomek, - ja już zaraz idę też ...