Mała Magda
Data: 29.01.2020,
Kategorie:
Anal
Lesbijki
Autor: nocna
Moja kolejna seksualna przygoda zdarzyła się na 20 urodzinach koleżanki.
Zawsze byłem nieśmiałym chłopakiem, ale gdy trafiła się pierwsza okazja udało
mi się zrealizować moje marzenie.
Zdarzyło się tak, że byłem w domu i wtedy zadzwoniła
moja koleżanka Magda:
-cześć Michał, słuchaj, jesteśmy z Wiktorią u mnie w domu i się nudzimy, mam
wolną chatę, a jutro mam urodziny więc wpadnij. Mamy jakiś alkohol, więc..
-No słyszę Wiktorię, że na sucho nie świętujecie. Okej, postaram się być.
-To super Michał, możesz też wziąć jakiegoś kolegę, bo dwie dziewczyny to..
-Spoko, pogadam z kimś, dzięki za zaproszenie, cześć.
Oczywiście kłamałem, że pogadam z jakimś kolegą, mógłby tylko przeszkadzać w
realizowaniu moich zamiarów. Zaraz zwinąłem się do samochodu, i przyjechałem do magdy, kupiłem dziewczynom coś po drodze i byłem już u nich.
Kiedy wszedłem zobaczyłem, że dziewczyny już są nieźle stawione, przytuliłem
się z nimi na przywitanie i złożyłem Magdzie życzenia. Koleżanki poczęstowały
mnie kieliszeczkiem wódki, nie odmówiłem. Dopominały się czemu nie wziąłem
kolegi, ale coś wcisnąłem i był spokój.
Puściliśmy muzykę, zacząłem tańczyć z solenizantką, ale z uwagi na jej stan
średnio szło, sama zaproponowała, żebyśmy usiedli na kanapie. W tym czasie
Wiktoria siedziała na facebooku.
Usiadłem na kanapie, a Magda położyła się tak, że jej głowa wylądowała na
moim brzuchu, a stąd już blisko wiecie do czego.
-Mogę tak leżeć? - ...
... spytała Magda.
-Możesz jak tylko chcesz. - odpowiedziałem.
Rozmawialiśmy trochę o zwykłych rzeczach, choć widać było zamiary Magdy
. Położyłem swoją rękę trochę poniżej szyi, a and piersiami Patrycji, której piersi
może nie nalezą do największych, ale z pewnością są miłe w dotyku o czym się
później przekonałem. Pijana Wiktoria przyglądała się nam z zazdrością, ale
zadowolić obie nie mogłem (przynajmniej tak na razie myślałem).
- Michał, może byśmy poszli do mojego pokoju na górę? – spytała Magda.
-Jeśli chcesz możemy iść – w końcu coś się będzie dziać – pomyślałem.
Złapałem Magdę za pupę (jej pupa jest jedną z najlepszych, które widziałem)
lewą ręką, a prawą objąłem ją w pasie.
- Wiktoria, sory, ale musimy iść na chwilę, nie gniewaj się – rzuciłem do koleżanki
nawet się nie oglądając, bo wolałem patrzeć się na cudne falowanie tyłeczka
Magda, gdy wchodziła po schodach.
Weszliśmy na górę, Magda zdjęła mi koszulkę i wyraźnie podnieciła się moja
wysportowaną klatą.
-Chodź Magda, usiądź mi na kolanach – rozkazałem.
Usiadła bokiem, jedną rękę trzymałem na jej pupie, a d**gą sprawdzałem
wielkość biustu. Podczas tych miłych chwil, czułem, że wyraźnie mi stoi, a wręcz
rozsadza moje bokserki. Zdjąłem Magdzie koszulkę i stanik, jak nakazuje równość
płci, jeśli ja miałem gołą klatę, ona też powinna. Pocałowałem ją czule, a potem
zsuwałem się powoli, przez jej szyję do biustu, aż przyssałem się do jednego, a
potem d**giego ...