Odwiedziny Moniki, mojej ex
Data: 27.01.2024,
Kategorie:
Wytryski
Twoje opowiadania
Autor: Max79
Jak nie masz dziewczyny, to możesz sobie robić co chcesz, oraz ruchać jak i gdzie chcesz. Stały związek oznacza, że już nie ma tak łatwo czasami.
Zacząłem być w stałym związku na nowo, ale na odległość. Pewnego dnia postanowiłem sobie ze będzie tylko sex, żadnej masturbacji.
Gdy się jednak człowiek spotyka raz na 3-4 tygodnie, to bywa to trudne.
Niedawno miałem kilka dni wolnego, wiec mogłem sobie spokojnie nadrobić zaległości, czy to w sprawach urzędowych, czy zakupach, albo po prostu w rozrywce i relaksie.
Jednego z tych dni od rana wyszedłem z domu, by kupić parę rzeczy. Po drodze spotkałem moją ex, która już od dłuższego czasu też ma stałego faceta i nawet dziecko. Dawno się nie widzieliśmy, wiec rozmowa się rozciągnęła. W końcu powiedziałem:
-Jak nie spieszy ci się nigdzie, to może wleć na kawę, to na spokojnie można pogadać bez stania na chłodzie?
-Mój bagaż został właśnie do opiekunki dostarczony, to czemu nie, też mam wolne.
Rozmowa w domu jest jednak lepsza. Nie ma wokoło ludzi, samochodów, nie trzeba się przekrzykiwać i można porozwijać różne tematy, a nie tylko ogólnikowe.
-Jak ci z nowa dziewczyną?- Monika zapytała bez zbędnych ceregieli popijając kawę- dużo zabawy?
-Ostatnio nie za bardzo, tylko jak się widzimy.
-Czyli dużo pracy z "jednorękim bandytą"- zaśmiała się.
-Z czym?
-No pewnie dużo walisz konia- powiedziała dosadnie patrząc w dół, przez co domyśliłem się, że chyba patrzy mi na spodnie.
-Nie za bardzo, od ...
... trzech tygodni nie bawię się bez kobiety.
Nastała dziwna cisza, Monika popijała kawę i patrząc znad kubka uśmiechała się, tak w każdym razie wydawało mi się, patrząc na jej twarz. Gdy odstawiła kubek na stół, powiedziała dobitnie:
-Jaja muszą ci się gotować i puchnąć od spermy, co?
-Jest OK- odpowiedziałem pewnym siebie głosem.
-Waliłeś, jak tylko chciałeś- kontynuowała- Jak potrzebowałam, to mogłeś wytrzepać w każdy sposób, a teraz nagle jest w porządku?! Bez przesady, ty musisz ruchać, albo się spuszczać, bo inaczej nie umiesz!
Kolejna długa chwila ciszy, w końcu powiedziałem:
-No, racja, jest ciężko jak cholera, bardzo trudno się powstrzymać, ale powiedziałem sobie, że jak nie mam przy sobie kobiety, to nie ma spuszczania się.
-Mam faceta i nie tykam innych kutasów, ale jak już jestem to chętnie obejrzę swojego- ex odpowiedziała z bezczelnym spojrzeniem.
-Ja ciebie ruchać nie będę!
-To odpada- przyznała mi racje- ale jak bez kobiety nie, to przy kobiecie możesz się spuścić.
-Niby tak, ale...
-Nie marudź- weszła mi w zdanie i patrzyła poważnie i przenikliwie mi w oczy- Ściągaj spodnie i majtki, pokaż jak ci stoi kutas. Jeśli ci już nie stoi to znaczy, że cię nie znam i będę ci musiała wymasować kutasa. Jednak jestem więcej niż pewna, że twoje mięcho się już pompuje krwią na samą myśl o jebaniu.
-Zawsze musisz być taka wulgarna?
-Ściągaj spodnie i nie cwaniakuj!- warknęła.
Zacząłem ściągać spodnie. Nie zdążyłem zdjąć ich do końca, a moja ...