-
Alicja w krainie dzikich plemion
Data: 12.02.2020, Kategorie: Fantazja Autor: J23
... wysuwał i chował ten kikut jęczy. Mężczyzna przyłożył gębę płaza tuż do warg swojej pacjentki. Żaba jak jakaś ryba zaczęła robić dzióbek i słychać było siorpanie. Alis zaczęła szybciej oddychać, starzec teraz rozpoczął pocierać głową tej pijawki pomiędzy wargami i nagle wepchnął zwierzątko do pochwy tak że wystawały tylko tylne łapki w powietrzu poruszane jakby płaz chciał wpłynąć głębiej. Ala zaczęła piszczeć a chłop palcem popchał swojego wychowanka, który całkowicie zniknął w środku pochwy. Wraz z coraz głośniejszymi piskami moja Aleczka zaczęła przebierać w powietrzu nogami. Starzec ponownie zaczął ją uspokajać co skutkowało chwilowym uciszeniem. Usiadła z ugiętymi nogami w kolanach, rozszerzyła uda i wszyscy patrzeliśmy na jej łono, które przez chwilę było nieruchome po czym wyraźnie się wybrzuszało co ponowiło piski, ściskanie i rozszerzanie ud. Ponownie chwila spokoju i ponownie scena jak z obcego z tym że ruchy wybrzuszające były w okolicy łona. Nagle żabka wyskoczyła na trawkę cała oblepiona białą mazią. Treser podniósł ją i wrzucił do wiadra z pozostałymi czyścicielkami, które zaczęły oblizywać swojego ziomka.Pomyślałem że fajnie by było być na miejscu tej żabki, być całym w środku mojej ukochanej, która teraz jest tam wyjątkowo cieplutka, mięciutka i naturalnie nabalsamowana. Na odległość czułem tą wilgotność i śliskość. Teraz też zorientowałem się, że sam jestem cały mokry od potu. Dotknąłem własnego brzucha i poczułem śliskość spermy. Spojrzałem w górę i zobaczyłem sufit naszej domowej sypialni, obróciłem się na bok a tu moja wspaniała żonka śpi spokojnie lekko oddychając.