1. Nieposluszna


    Data: 08.05.2019, Kategorie: BDSM Autor: monia_be_be

    Z cienia przy drzwiach wyłonił się wysoki, chudy, żylasty mężczyzna. – „Myślałaś, suko, że cię nie znajdę? Miałaś szansę na rżnięcie. Teraz będziesz moją dziwką.” – poznała go od razu. Podniecenie na wspomnienie rozkoszy nocy z nim spędzonej, zmieszało się ze panicznym strachem. Była sama i była zdana na jego łaskę.*****An wyszła z biura jako przedostatnia. Został jeszcze Seba. Miała ostatnio więcej pracy. Dobrze było mieć takiego szefa. Była pewna, że znowu dostanie premię. Ostatnio ich wzajemne relacje się zmieniły, ale pozostało wzajemne zaufanie i zrozumienie. Miała kogoś. Nie na stałe, ale była taka szansa. Ale dzisiaj wracała sama do pustego domu.A tam czekał na nią ON.Weszła do domu pierwsza, a on zaraz za nią. Zamknął drzwi na klucz, podczas gdy ona stanęła sparaliżowana w ciemnym korytarzu.„Rozbieraj się” – rozkazał, a ona natychmiast zaczęła spełniać jego żądanie. Cipkę miała mokrą, ale trzęsła się ze strachu. Już poprzednim razem był władczy, ale dzisiaj był przerażający.„Gdzie obroża?” – warknął i naga poszła po nią, zapalając światła w całym domu. Założyła ją na szyję, zanim wróciła do salonu. Czekał rozparty w fotelu.„Mój kutas czeka.” – to też było polecenie. Wiedziała, czego on oczekuje, co ona ma zrobić. Podeszła do niego. Uklękła, rozpięła mu rozporek i wydobyła długiego kutasa w niepełnym wzwodzie. Od razu zaczęła go lizać, podobnie jak wyjęte ze spodni jądra. Potem wzięła go do ust. Rósł coraz bardziej. Złapał ją za włosy i zaczął wsuwać kutasa coraz ...
    ... głębiej do jej gardła. Och, tak. Pamiętała to podniecające uczucie dławienia. Przechylił ją, oparł głową o fotel, wstał i zaczął rżnąć jej gardło. Bezlitośnie, egoistycznie, jak złakniony spuszczenia się samiec. Pamiętając poprzedni raz, nie broniła się, nie odpychała go. Starała się rozluźnić gardło, by przetrwać ten atak. Łzy wypełniły jej oczy i krztusiła się. Nie miała złudzeń, że się spuści i da jej spokój. Przecież jebał je obie całą noc i spuszczał się wielokrotnie. Mimo to poczuła ulgę, kiedy sperma zalała jej gardło i zaczął się wycofywać. Mocno uderzył ją w policzek. Wylądowała na podłodze.„Wypnij dupę” – usłyszała i odwróciła się tyłkiem do niego. Nadal na kolanach, bardziej wygięła biodra, by dupa była bardziej wypięta. Miała nadzieję, że chce ją zerżnąć, ale pomyliła się. Zdjął spodnie i wyciągnął z nich pasek. Postawił stopę na jej karku, przyciskając głowę do podłogi i powiedział, że teraz ją ukaże za nieposłuszeństwo, żeby pamiętała, że jak pan każe zadzwonić, to ma zadzwonić. Nie wiedziała o co chodzi, ale nie czekał na usprawiedliwienie. Kazał jej liczyć i zaczął lać pasem jej tyłek. Z całej siły. Pierwsze uderzenie spowodowało wycie z bólu. Powiedział, że nie policzyła, więc zacznie od początku. Dziesięć uderzeń. Po drugim ciosie wykrzyknęła zduszonym głosem „Jeden”. Potem padły następne. Każde kolejne wykrzykiwała, a potem coraz ciszej, aż jęczała przez łzy. „Dwa, trzy, cztery….”Położył się w końcu na sofie i rozkazał – „Wskakuj, suko, podziękuj panu, że był ...
«1234...10»