1. Nieposluszna


    Data: 08.05.2019, Kategorie: BDSM Autor: monia_be_be

    ... nóg ani rąk. Podniósł jej biodra tak, że klęczała w pełnym rozkroku, opierając zapłakaną i zasmarkaną twarzą o podłogę. Uklęknął za nią i wbił się w jej dupę, podrażnioną poprzednim brutalnym rżnięciem. Jęknęła, ale chciała czuć przyjemność, więc nie protestowała, tylko zaczęła się ruszać. Pocierała się łechtaczką o jądra, uderzające ją co chwilę. Kiedy zaczął się spuszczać, ona również poczuła ogarniające ją spazmy. Była wręcz szczęśliwa i wdzięczna mu, że nie wyszedł od razu, tylko tkwił w niej, kiedy szczytowała. A on trzymał ją tak nawet, jak skończyła. Pomyślała, że odpoczywa. Usłyszała jego stęknięcie, westchnienie i poczuła coś ciepłego w brzuchu. Wyciągnął kutasa i nagle, brutalnie wetknął w nią korek analny. Krzyknęła z zaskoczenia i bólu.„Żebyś nie zgubiła. Jesteś moim pisuarem. Nie chcę, żeby tu śmierdziało, bo zamierzam pobyć tu cały weekend.” – Teraz była naprawdę przerażona. Zrobił jej lewatywę z sików, nie rozwiązał jej i mówi, że będzie się nią bawił dwa dni?Leżała na brzuchu i nie mogła się ruszyć. Musiała iść do toalety. Ta potrzeba narastała coraz bardziej, aż stała się bolesna. Poprosiła – „Błagam, panie, pozwól mi iść na sedes.”Oglądał właśnie jakiś program w telewizji i nie zwrócił na nią uwagi. Powtórzyła swoje błaganie głośniej i z łkaniem. W końcu wstał, odwiązał jej ręce, ale nie rozwiązał ich i szarpnięciem podniósł ją na kolana. Do obroży przypiął smycz i powiedział – „Idziemy.” Było jej bardzo niewygodnie iść na kolanach z nogami przywiązanymi ...
    ... do kija i ze skrępowanymi rękoma. Korek analny uwierał ją coraz bardziej. A on wymyślił sobie, że pójdą do łazienki na górze. Nie do WC na dole. Wspinała się powoli po schodach, czując jak ból rozrywa jej brzuch. Jej ciało oblał zimny pot. Pociemniało jej w oczach i zebrało się jej na wymioty. Wreszcie doczołgała się. Posadził ją na sedesie i, patrząc jej prosto w oczy, wyciągnął powoli zatyczkę. Ulga, jaką odczuła, zmniejszyła uczucie wstydu, na dźwięk odgłosów wydawanych przez jej dupę.„Ale brudna dziwka z ciebie. Muszę cię dogłębnie umyć.” – powiedział i kazał jej wejść do wanny. Z rozszerzonymi nogami to nie było łatwe. Weszła brzuchem do dołu. Stopy zostały na krawędzi wanny, a kolana wylądowały na dnie. Zaparła się rękoma i ramionami o brzeg. Odkręcił ciepłą wodę i mył ją zaskakująco delikatnie. Znowu była mu wdzięczna i pomrukiwała, ocierając się o jego ręce. Może już czas na rozkosz? Kiedy ją opłukał, chciała wychodzić, ale stwierdził, że to nie wszystko. Odkręcił końcówkę od prysznica i wetknął jej w odbyt. Puścił ciepłą wodę i gładził jej łechtaczkę. Starała się rozluźnić, ale bała się. Po pewnym czasie zaczęła czuć ból i błagała go o koniec. Wyjął wąż z jej dupy i zakręcił wodę. Wetknął w nią korek analny i tak ją zostawił. Płakała i wołała, żeby wrócił i pozwolił jej się załatwić.Przyszedł, kiedy jej błagania zamieniły się z bólu w nieskładny bełkot. Wyjął korek z jej odbytu i odczekał, aż z hałasem wszystko ją opuści. Opłukał wannę i rozwiązał ją. Potem mył ją, ...
«1...345...10»