1. Nastoletnia striptizerka cz. 2


    Data: 14.02.2020, Autor: zboczone93

    ... dziewczęce wargi, rozpoczął językiem miłą wędrówkę w jej ustach, łapczywie smakując jej ślinę. Marta z chęcią odwzajemniała pocałunki, a jedną rękę przeniosła z pleców na krocze i poczuła przez materiał dżinsów twardego penisa. Dotyk ten podniecił Michała do skraju wytrzymałości.
    
    – Marta, chodźmy gdzieś, proszę – wyszeptał jej do ucha błagalnym tonem.
    
    W odpowiedzi Marta chwyciła go za rękę i szybko wyprowadziła go na zewnątrz.
    
    – Pojedziemy do mnie – rzekła z typowym dla siebie, pozornie niewinnym uśmiechem. Miała ochotę na dawkę rozkoszy, lecz z niepokojem zauważyła, że jej zmęczenie powoli powraca. Nie byłaby jednak sobą, gdyby na poczekaniu nie wymyśliła idealnego rozwiązania.
    
    Podczas jazdy autobusem, Michał nie potrafił zdobyć się na rozmowę na żaden temat z wyjątkiem cudownej urody Marty. Obsypując ją pocałunkami, komplementował jej idealne kształty i dziewczęcy wdzięk. Mimo iż jako striptizerka była przyzwyczajona do komplementów ze strony mężczyzn, tym razem sprawiało jej to wyjątkową przyjemność.
    
    Po dotarciu do bloku, w którym mieszkała Marta, nowo poznana para po raz kolejny zatrzymała się na pocałunek. Noc była bardzo cicha i spokojna. Dziewczyna, otwierając kluczem drzwi na klatkę schodową, a następnie z gracją idąc po schodach na trzecie piętro, czuła wzrok Michała na swoim ciele. Była świadoma, że idąc za nią ma doskonały widok na jej zgrabniutki, wystający tyłeczek i zjawiskowe nogi, na jej finezyjnie fruwające włosy i doskonałą talię, podkreślaną ...
    ... przez ciasną bluzeczkę.
    
    Gdy wreszcie weszli do mieszkania, Marta zapaliła światło w przedpokoju i otworzyła znajdujące się tuż obok drzwi do łazienki.
    
    – Weźmiemy razem gorącą kąpiel? – zapytała swoim cudownym, dziewczęcym głosem.
    
    – Marzę o tym – odparł Michał.
    
    Łazienka nie była zbyt duża, lecz wymiary wanny były większe od przeciętnych. Lampa w pomieszczeniu pozostała zgaszona; do wanny dolatywało jedynie światło z przedpokoju, tworząc intymny klimat. Młoda striptizerka powoli pochyliła się nad kranem i ruszając pupcią puściła strumień gorącej wody. Zamoczyła w niej dłonie i pomacała się między nogami, zostawiając ciemny ślad wilgoci na jasnym materiale spódniczki.
    
    – Patrz, jaka jestem mokra – powiedziała ze śmiechem.
    
    Michał uśmiechnął się szeroko i objąwszy dziewczynę w pasie, zdecydowanym ruchem zdjął z niej bluzkę. Jej płaski, nagi brzuch i jędrne cycuszki, napierające na materiał stanika, stanowiły upojny widok.
    
    – Pokażę ci coś – zapowiedziała.
    
    Odwróciwszy się tyłem do partnera, rozpięła swój biustonosz, i, jak to miała w zwyczaju, figlarnie rzuciła nim za siebie. Chwilowo zakryła piersi dłońmi, a gdy znów stanęła przodem do chłopaka, ten trzymał w rękach jej bieliznę i wpatrywał się w dziewczynę anielskim wzrokiem. Marta odkryła swoje wspaniałe poduszeczki i zaczęła pieścić sobie sutki nawilżonymi paluszkami. Towarzyszący temu przyjemny, koci pomruk idealnie współgrał z szumem wody nalewającej się do wanny. Marta usiadła na stojącym obok krześle i ...