1. Zycie na stancji


    Data: 03.03.2020, Kategorie: Inne, Autor: Karl Cr

    ... Przez chwilę chyba chcieli mnie czymś oblać albo pomazać, ale nie zrobili tego. Czasami w internecie widzi się fotki, na których na ciele leżącego ustawia się wieżę z butelek, maluje się go czymś albo oblewa bitą śmietaną, a tu nudy. Wreszcie, po kolejnych 7 minutach postanowili coś zrobić. Chyba już się nawet domyślam, co... Oj będzie ostro i krępująco... Mogliby sobie darować. Przecież nie muszą mnie upokarzać...Widać coś w rodzaju odliczania i przy dopingu wszystkich, ściągnięto mi majtki! Ptaszek leżał mi spokojnie między nogami przed wszystkimi. Zupełnie, jakbym oglądał pornola. Upokarzający moment. Rozległy się szmery, ciche śmiechy, widać było typowe reakcje pijanych osób w takiej sytuacji i słychać wiele różnych przytłumionych głosów, choć w sumie nie wiem, co kto mówił. Patrzyli na mnie, chodzili, tańczyli, siedzieli przy stole i pili, Klara się przytulała. Raczej nikt nie dotykał mojego sprzęciora i nie było żadnych intymnych momentów. Wyglądało, jakby coś planowali, ale bali się tego zrobić, albo myśleli, że się obudzę i będzie śmiesznie, albo chcieli wywołać orgazm, żeby było pikantnie. No beznadziejne... Wyszło na to, że po prostu byłem cały goły i gapili się na mnie, jak barany. Dosyć dobrze widać mojego fiuta i jest często filmowany. Dziwnie się na to patrzy... Okropność! Straszny obciach przy chłopakach, a jeszcze większy przy panienkach. Że też nie mogę zareagować albo przynajmniej przelecieć którejś laski. Po 15 minutach ludzie zaczęli wychodzić i nagranie ...
    ... się kończy. Nawet nikt mnie nie przykrył. Moje biedne ciało bez skrępowania leżało w upojeniu przez 15 minut przy 7 oglądających je osobach, a potem przez kolejne 12 godzin i nikt nie wpadł na pomysł, że jest mi wstyd. Ech... Na szczęście, oprócz tego, nie było tam nic szczególnego. Nic mi nie zrobili, ale i tak czuję się źle. Musiałem ochłonąć i pozbierać myśli.Dąsałem się na nich przez wiele tygodni. Później wszystko się uspokoiło i pomieszkałem tam jeszcze trochę, ale ostatecznie i tak postanowiłem się wyprowadzić. Zrobiłbym to od razu, ale pewnego późnego wieczoru, tuż po całym tym incydencie, zawitała do mnie trochę wstawiona Klara. Mówiła, że się jej podobałem, pocieszała, przytulała, aż w końcu, dosyć płynnie przeszliśmy do sfery intymnej. Ja i tak przygotowywałem się już do snu, więc miałem na sobie tylko koszulkę i bokserki, a w pokoju panował erotyczny półmrok od światła małej lampki nocnej. Ona chętnie zdjęła z siebie wszystko prócz majteczek. Ściągnęła mi koszulkę, masując tors. Ja zająłem się jej cycuszkami. Było bosko, ale miało być jeszcze lepiej, bo zaczęła pieścić moje krocze. Rozkosz była tak duża, że chyba pobudziliśmy wszystkich współlokatorów. Już za chwilę miałem dziwne wrażenie, że przez uchylone drzwi obserwuje nas Kornel. A niech patrzy. Wreszcie zdjąłem Klarze majteczki. Widok był nieziemski. Teraz wiem, że nas podglądają, ponieważ zarówno od strony uchylonych drzwi pokoju Kornela dobiegł jakiś szmer, jak również od drzwi pokoju Krzyśka, które do tej ...