Zycie na stancji
Data: 03.03.2020,
Kategorie:
Inne,
Autor: Karl Cr
... pory wydawały się zamknięte. Chłopaki mają na co popatrzeć. Skoro Klarze wcale to nie przeszkadzało, choć była całkiem naga, to mnie też nie. Onieśmieliłem się dopiero wtedy, gdy zapragnęła zdjąć mi majty, więc trochę z tym zwlekaliśmy. Wiedziałem, że na to czekają. Z drugiej strony, nie chciałem rezygnować z takiej przyjemności. Kto by chciał... Klara jest wspaniała, cudowna, gorąca. Ja też chyba się jej podobam. Oboje płonęliśmy z namiętności.Zabawa trwała. Było nam tak dobrze, byliśmy tak podnieceni, że na chwilę zapomniałem o podglądających nas Krzyśku i Kornelu i wtedy Klara ściągnęła mi majtki. To była chwila ogromnego uniesienia. Raj. Sam na sam z taką laską!! Po chwili przyszła jednak refleksja, że oglądają nas chłopaki. Gdy zza jednych z drzwi dobiegł cichy pisk, uświadomiłem sobie, że również Paula nas podgląda. No to byłem załatwiony. Znowu golutki przy wszystkich. Żałuję, że jestem nago, ale z drugiej strony, wspaniale się bawię z cudowną dziewczyną. Nie wiedziałem, czy mam się wstydzić, czy dobrze bawić. Ogromnie przykrym uczuciem był fakt oglądania mnie przez chłopaków oraz Pauleczkę. Zestresowałem się. W pierwszej kolejności myślałem o Klarze. Masowała mnie, dotykała, całowała, ptak szybował na pełnej wysokości. Tak wygląda Niebo. Gdy robiła mi loda, odpłynąłem. Z drugiej strony, myślałem też o chłopakach, którzy mają ubaw patrząc na to. Widzą moje ciało i ptaka, a nie jest to przyjemne. Jest też jeszcze Paula. Czuję się dziwnie, że pokazuję jej wszystko, co ...
... mam. Również jest wspaniała i wolałbym się z nią kochać, niż żeby tylko oglądała, jak robię to z inną.Miałem dylemat. Czułem się, jakbym kochał się ku uciesze gapiów. Z zażenowaniem myślałem, jak w tej chwili widzą mnie chłopaki i Paula. Gdybym nie miał gołego pitola, czułbym się pewniej, a tak, trochę się wstydzę, ale Klara była bardzo gorąca. Usiadła pupcią na moim kroczu, wbijając w nią mego szpikulca i zaczęliśmy anal. To było tak przyjemne, że znowu zapomniałem o podglądaczach. Olałem ich i skupiłem się na rozkoszy. Tylko ja, mój twardy patyk, oraz podskakujące w miłosnym uniesieniu piersi ognistej laski. Najpierw tyłem, żebym mógł podziwiać zgrabną pupcię i plecy, a potem przodem, żebym mógł possać bułeczki. Z perspektywy podglądających nas osób, o których, prawdę mówiąc, już zapomniałem, mam nadzieję, że skupili się na całokształcie urody Klarusi, jak ja. Pokazywała się cała bez skrępowania. Ja w sumie tylko leżałem więc nic w tym fajnego.Zmieniliśmy pozycję. Zapragnąłem posuwać Klarę w cipkę, wobec tego ona położyła się w rozkroku, a ja byłem nad nią tak, że teraz to moją goliznę wszyscy mogli oglądać. A chrzanić to! Niech będzie. Byłem ustawiony wprost ku drzwiom pokoju Krzyśka. Niech się uczy. Jęczeliśmy z rozkoszy. Zauważyłem, że Krzysiek patrzy na mnie z wypiekami na twarzy, ale nie zwracałem na niego uwagi. Nie miałem prezerwatywy, więc gdy dochodziłem, bez skrępowania spuszczałem się na jego oczach uważając, żeby nie doszło do nieszczęścia. Kornel i Paula mieli ...