Kamila niewolnica (I). Młody piłkarz
Data: 05.03.2020,
Kategorie:
młody,
striptease,
inicjacja,
Autor: Falanga JONS
... dziewczyna. I to jeszcze taka.
- A może jednak ma na sobie zbyt wiele ubrania? - zapytał go rozbawiony Daniel - Kamilo, zdejmij bluzkę, ciepło jest przecież.
Kamila czuła się bardzo skrępowana wiedząc, że jest przedmiotem rozmów, że jej uroda wywiera tak olbrzymie wrażenie na tym w bardzo widoczny sposób zakłopotanym młodym chłopaku. Jeszcze bardziej zawstydziła ją prośba Daniela. Oczywiście nie była aż na tyle konserwatywna, by wstydzić się nagości swoich ramion, jednak prośba Daniela wydana w obecności młodego nieznajomego zakłopotała ją bardzo. Posłusznie jednak zdjęła bluzkę.
Tomek nie wierzył własnym oczom. Nigdy nie przypuszczał, że widok nagich ramion doprowadzi go do stanu takiego podniecenia. Kamila miała na sobie białą jak śnieg podkoszulkę, spod której można było dostrzec koronkowy stanik. Chyba jasno granatowy? A może błękitny? Ile by dał by się o tym przekonać na własne oczy. Tymczasem jednak milczał.
- Chciałbyś, żeby jeszcze coś ściągnęła? - zapytał Daniela
- Tak - odparł niepewnie
- To powiedz, co?
- Chcę żeby ściągnęła koszulkę - wybąkał drżącym głosem Tomek
- Słyszysz? Masz stanik na sobie, koszulkę możesz zdjąć - łagodnie zwrócił się do Kamili Daniel
Kamila z lekkim opóźnieniem i lekko zdezorientowana zaczęła ściągać koszulkę. Nie podobało się jej to przedmiotowe traktowanie. Czuła się jak na wystawie, oglądana przez jakiegoś napaleńca. Zresztą zawsze denerwowały ją spojrzenia chłopaków i ich obsceniczne teksty, gdy szła ...
... chodnikiem, szczególnie wiosną, latem, gdy ubierała się lekko. Irytowało ją takie zachowanie chłopaków rodem z wiejskiej zabawy. Czym innym były gierki erotyczne rozgrywane między nią a Danielem, którego lubiła i uważała jeśli nie za bardzo atrakcyjnego mężczyznę, to przynajmniej za interesującego. Przed pierwszym striptizem, który zrobiła dla niego kilka miesięcy temu czuła olbrzymią tremę i zażenowanie, ale jego dotyk i czułość a także opanowanie sprawiły, że zaufała mu i czułostki, które miedzy sobą uprawiali często jej się podobały, choć mimo wszystko była nimi skrępowana. Teraz jednak sytuacja była inna. Ufała Danielowi i przyzwyczaiła się do jego pełnego pożądania wzroku, którym obserwował jej nagie ciało co jakiś czas. Ale dziś czuła się przytłoczona obecnością drugiego nieznanego jej chłopaka, w zasadzie niemalże dzieciaka, młodszego od niej na oko z pięć lat. Nigdy nie myślała, że przyjdzie jej się rozbierać przed takim młodzieńcem, który pewnie właśnie kończył gimnazjum. Wstydziła się tego, wstydziła się jego wzroku przenikającego przez jej spodnie, koszulkę. Nie zmieniał tego fakt, że chłopak wydawał się jej dość przystojny. W zasadzie nie tyle przystojny ile ładny, to bardziej dziewczęce określenie dużo lepiej do niego pasowało. Może zresztą, to jej przeszkadzało jeszcze bardziej? Ale w końcu uporała się z tą setką myśli i w ciągu kilku sekund uporała się z koszulką.
Tomek już nie dbał o pozory, jeszcze przed chwilą starał się okazywać choćby względną obojętność, ale to ...