Biuro 5 ( Edycja poprawiona)
Data: 09.03.2020,
Kategorie:
Swingersi,
Autor: Aleksandra Sokowowska
Rozdział 5– To dla mnie – Zapytałam, patrząc na pudełka.Daniel, który mi je dał przytaknął.– Te różowe jest ode mnie na przeprosiny, a te niebieskie jest od Fiołek. – Powiedział.Z zaciekawieniem otworzyłam pudełko od Daniela. Pudełko belgijskich czekoladek kupiło moje przeprosiny. Następnie otworzyłam paczkę od Fiołek i zobaczyłam pudełko czekoladowych kulek. – Ciekawie wygląda – Powiedział Daniel.Nie widząc lepszego sposobu na sprawdzenie ich smaku zjadłam jedną czekoladkę. Najpierw poczułam przyjemne szczypanie na języku, a zaraz potem.– Wody! – Krzyknęłam, biegnąc do automatu z napojami.Niewiedzący co właściwie się stało Daniel wziął do ręki rzucone przeze mnie do kosza zawiniątko i odczytał napisany po angielsku napis : – Cukierki Chilli. W sam raz, by żartować z przebierańców w czasie Halloween – odczytał na głos.Miesiąc późniejWykorzystując okazję zerknęłam na Agatę. Nowe, czerwone, koronkowe body z seksownym rozcięciem od dekoltu do pępka oraz nylonowe rękawiczki pięknie wyglądało na jej, jak i na moim. Potem zerknęłam za jej ramienia na twarz Iwony, Daniela i dwóch innych pracowników wychylających się za dębowych drzwi– Dzięki za Body – Powiedziałam do Iwony, wchodząc do biura Maksa.Maks siedział za biurkiem. Jego ręce spoczywały na karku, a oczy były zamknięte. Poza tym było słychać ciche i nawet słodkie u takiego faceta jak on chrapanie.– He he – Chrząknęłam, gdy Aga zamknęła za sobą drzwi.Maksymilian otworzył oczy, spojrzał na nas i uśmiechnął się szeroko.Znowu ...
... zerknęłam na Cyrkę, a gdy ta mi przytaknęła skierowałyśmy się w jego stronę. Aga usiadła na jego lewym kolanie, a ja na prawym. Nawet nie wiecie jak podnieciła mnie jego ręką na pośladku– Nowe? – Zapytał, patrząc na body.Przytaknęłam i zaczęłam rozpinać mu koszule, a Agata rozporek. Po chwili obie masowałyśmy jego, grubego kutasa.– Hmm to, co języczkiem? – Spytałam.Gdy Maks mi przytaknął uklęknęłam na podłodze razem z Cyrkom. Ja wzięłam się za lizanie prawego boku, a Aga wzięła się za lewy. Nasze języczki lizały żołądź i trzon kutasa stykają się co chwila ze sobą, a czasem całowałam się z Agatą przez krótkie chwilę, by dać kutasowi tę parę sekund odpoczynku.Nagle Aga wzięła penisa Maksymiliana do ust i zaczęła go ssać. Najpierw główkę, a potem pierwszy, drugi, trzeci centymetr, aż do końca.Ja w tym czasie uśmiechnęłam się i zaczęłam masować Maksowi jądra. Robiłam to powoli i bez pośpiechu, patrząc na dławiącą się kutasem Cyrkę. Potem z przyjemnością rzaczełam ssać jądra MaksiaMaks cicho mruczał z przyjemności. Nagle zabrał rękę z karku i zaczął masować oraz ściskać moją pierś. Najpierw przez materiał body, a potem już nagi cyc.Przestałam ssać i zachichotałam. Bez wahania wyjęłam mój biust z body i pozwoliłam się mu nim bawić. Uderzał, ściskał, szczypał.Po chwili wymieniłam spojrzenie z Cyrkom. Agata wypluła kutasa i zrobiła mi miejsce. Z uśmiechem włożyłam kutasa Maksa między piersi i zaczęłam Hiszpana. Kutas pięknie znikał w moich piersiach, by po chwili z nich wyjść. Nagle ...