1. Nic zobowiazujacego


    Data: 11.03.2020, Kategorie: Romantyczne Autor: Weronika Czarnowiejska

    ... obyło się bez zbędnego hałasu. Robiliśmy to więc w całkowitej ciszy. W pomieszczeniu słychać było tylko pracę mojej waginy i pojedyncze szarpnięcia, a i to ostatnie za sprawą nóg stołu bezwstydnie stukających o drewniany parkiet.Kiedy wreszcie kończył, fartownie wyciągnął go w porę i zaplamił mi plecy. Na szczęście odpowiednio wcześniej jednym ruchem ręki odsłonił mi plecy. Czułam wyraźnie, jak pojedyncze gluty ciepłego płynu lądują tam gdzie właściwie nie powinny, tę uwagę jednak zdecydowałam się zachować dla siebie. Ciągle milczałam bez słowa.Cofnął się o krok. Zaległa głucha, a co za tym idzie krępująca cisza. Tym razem jednak odwróciłam wzrok nieco zakłopotana. Usłyszałam za sobą jedynie dźwięk zapinanego paska i zamykanych drzwi. Wcale jednak nie było mi głupio, ani nawet wstyd z powodu tego, co się wydarzyło jeszcze przed chwilą. Wiedziałam w końcu doskonale, że jeszcze do mnie wróci. Jedynym pytaniem, jakie w tamtej sytuacji mogło mnie niepokoić to, w jaki sposób będzie chciał zbudować nasze wzajemne relacje w przyszłości.KONIEC© Weronika Czarnowiejska, Kraków 2021
«123»