Paulina, we władzy męża. 6 cz.3
Data: 19.03.2020,
Kategorie:
Anal
BDSM
Sex grupowy
Autor: UleglyPiotr
... pewnie będzie ją bardzo lał. Zawsze jak jest pijany, to bardzo ją leje. Słyszałaś pewnie nieraz świsty u góry, to on ją leje, mieszkają piętro nad nami.
- Jak tak mówisz, to nie idź może. Nie chcę zadzierać z sąsiadami, jeszcze pomyśli, że prosiłam Cię o to. I tak pewnie swoją porcję batów dostanie.
Poszliśmy do kuchni zrobić kawę. Od razu zdjęłam sukienkę, w domu muszę być przecież zawsze nago. Nagle słyszę u góry jakiś hałas.
- Nie bij, nie bij mnie proszę.
I słychać znowu serię świstów.
- Aj nie bij, nie bij to boli.
- Masz dupę po to żeby Cię bolała Ty głupia kurwo, taki wstyd mi przy sąsiadach narobić, już ja Cię rozumu nauczę gruba dziwko.
Znowu słychać świsty i jej wycie.
- Nie bij, błagam już nie bij, poprawie się.
W końcu przerwa, jest cicho.
- Pewnie przerwa na obiad i potem znowu będzie ją lał. Jak jest pijany to zawsze ją tak leje.
- Ale podnieciło mnie to. Proszę wlej mi też trochę, kawa jeszcze gorąca.
- Dobrze, to przełóż się na taborecie, wezmę dzisiaj pleciony bicz, na to grube pupsko. Przynieś go sama z wieszaka. - Wystawiłam taboret na środku kuchni, poprawiłam poduszkę. Zrobiłam też na niej fałdkę, żeby w trakcie lania masowała bruzdę w pipie i zaraz się na niej położyłam. Przyłożył mi ten bicz do pupy i zaraz poczułam spadające na nią razy. Bił już mocno, całym zamachem, nie jestem przecież „kotna”. Popiskiwałam. Też pewnie u nich słychać z tej kratki od wywietrznika, ale co mi tam. Skończył i po chwili znowu u nich ...
... słychać.
- Już nie bij, proszę nie bij, już dużo dostałam.
Trwało to kilka minut. W tym czasie wypiliśmy kawę i poszliśmy do łóżka się kochać. Uklękłam na łóżku z rozchylonymi nogami, wyjęłam korek z dupki i czekałam na mojego Pana i władcę, aż przyjdzie i zacznie mnie ruchać. Dobrze, że mam jeszcze tą zapasową dziurę, też mam wtedy silne orgazmy. Chociaż i tak wolę do pizdy, wtedy się więcej podniecam. Jak się spuścił w mojej gościnnej zapasowej pizdeczce, to zaraz poszliśmy do łazienki. Napuścił wody do wanny i włączył hydromasaż. Weszliśmy razem. Poleżeliśmy tak sobie jakiś czas, jak to wspaniale odpręża. Tym razem wzajemnie się umyliśmy. Woda już dosyć ostygła, dopuścił więc jeszcze gorącej. Było bardzo miło. Jednak i to nam się znudziło, wróciliśmy do łóżka się bzykać. Tym razem to ja mu wzięłam chuja do buzi. Instruował mnie jednak co mam robić, by było mu jeszcze przyjemniej.
- Uczysz się szybko Paulinko, jesteś wspaniałą niewolnicą.
- Staram się bardzo mój Panie, chcę byś był bardzo zadowolony ze swojej niewolnicy.
- Nie wiem jak ja mogłem żyć do tej pory bez Ciebie?
- I ja tak samo, dużo się nauczyłam przy Tobie, na wiele rzeczy otworzyłeś mi oczy, a przede wszystkim nauczyłeś mnie czerpać radość z seksu.
- Przykro mi tylko że wczoraj zapomniałem o tych jutrzejszych zajęciach na politechnice. Przy Tobie tracę chyba głowę. Chciałem Cię dłużej ruchać, tą Twoją śliczną pulchniutką zlaną dupkę, a będę musiał iść wcześnie spać, żeby się dobrze wyspać na ...