Ukarany za podgladanie
Data: 20.03.2020,
Kategorie:
Fetysz
Autor: JKLPIJK
... graliśmy z kumplami. Marta była wtedy akurat w domu, już po pracy. Poszedłem szybko wziąć kąpiel, a po niej moja siostra zawołała mnie do siebie do pokoju. Od dawna nic ode mnie nie chciała, więc zaczęło mi to się wydawać podejrzane. Wszedłem do jej pokoju, a ona zaczęła mówić:
-„Michał, musisz mi coś wyjaśnić.”
-„O co chodzi, coś się stało?” – zapytałem zestresowany.
-„Tak, stało się, a ty powinieneś wiedzieć co.” – odpowiedziała.
-„Nie rozumiem.” – próbowałem przygrać głupa.
-„Zaraz mi wszystko wygadasz.” – powiedziała stanowczym tonem, po czym pokazała mi mój laptop, który skonfiskowała z mojego pokoju, kiedy nie było mnie w domu. Marta weszła w mój ukryty fap folder i odpaliła jeden z filmików, który nagrałem ukrytą kamerką.
-„Długo byłam ślepa, ale w końcu zauważyłam, że coś jest nie tak z tym odświeżaczem. Nie wpadłeś na to, że ktoś będzie próbował wymienić kostkę na nową?” –spytała.
Na wyświetlaczu laptopa wciąż leciał filmik mojej wypróżniającej się siostry.
-„Z początku wpadłam w zmieszanie. Wiedziałam, że to twoja sprawka, jednak nie byłam pewna, w jakim celu mnie nagrywasz. Dopiero po przejrzeniu twojego laptopa wszystko stało się jasne. Jesteś pojebanym zboczeńcem. Myślisz, ze tak trudno jest odnaleźć twój „fap folder”? Zapomniałeś jednak usunąć go z „najczęściej odwiedzanych”. Teraz wiem, co robisz z tymi filmami.”
-„Marta, daj spokój, dobra, przyznaje się, nagrywałem cię, ale to miało być dla jaj.” – próbowałem się tłumaczyć, ale i ...
... tak już wiedziałem, że jestem spalony w oczach mojej siostry. Ona jednak wstała z krzesła, podeszła do mnie i wymierzyła mi solidnego liścia w twarz.
-„Daruj sobie te wymówki. Gdyby to było rzeczywiście „dla jaj”, to nie trzymałbyś tych filmów razem ze zwykłymi pornolami.” – Marta nie dała się nabrać. – „Przyznaj się, walisz sobie patrząc na mnie, jak sram? Podnieca cię to?”
Nie wiedziałem, co powiedzieć. Chciałem tylko zapaść się pod ziemię ze wstydu.
-„Pytam się, walisz sobie patrząc jak sram?!” – Marta zaczęła krzyczeć. – „Lepiej bądź ze mną szczery. Nie chcesz chyba, żeby rodzice dowiedzieli się o wszystkim? W takim wypadku, mógłbyś pożegnać się ze swoimi wymarzonymi studiami.”
Już wiedziałem, że mam przejebane. Nie miałem wyjścia. Z moją starszą siostrą nie było żartów. Od zawsze miała władzę nade mną i nadprzyrodzony talent przekonywania rodziców.
-„Jest tak jak mówisz, przyznaje się. Przepraszam.” – odpowiedziałem.
-„Myślisz, że zwykłe „przepraszam” tutaj załatwi sprawę? Robiłeś takie obleśne rzeczy własnej siostrze i myślisz, że puszczę ci to płazem?” – Marta nie dała za wygraną.
-„Okej, wymierz mi jakąś karę. Naprawdę przepraszam, siostro. Zrobię, co chcesz.” – musiałem się ukorzyć.
-„Rozbieraj się. Do naga. Już!” – rozkazała Marta.
-„Ale… Marta, co ty?” – byłem zaskoczony.
-„Ale już! Chcę cię widzieć przede mną kompletnie nago!” – powiedziała stanowczo.
Nie wiedziałem, co zamierza Marta, ale nie miałem większego wyboru. Jeśli będę ...