Ciezarna dziwka 2
Data: 25.03.2020,
Kategorie:
Fetysz
Autor: Ania L
... zwróciłam się do niego, zaskakując samą siebie:
-Błagam cię, daj mi wylizać tego chuja.
Popatrzył na mnie w szoku i szybko kazał drugiej dziewczynie zejść. Natychmiast wzięłam się za obrabianie tej wciąż sterczącej pały. Zlizywałam z niej resztki spermy i czyściłam dokładnie. Tymczasem druga dziewczyna, już nadziewała się odbytem na kolejnego klienta. Wytrzymał może ze dwie minuty, po czym również spuścił się w jej dupę. Dziewczyna zeszła z niego, a on popatrzył na mnie. Podeszłam i wzięłam jego kutasa do ust, patrząc jak koleżanka nadziewa się na ostatniego.
Och, ale ze mnie zboczona kurwa. Biorę do ust chuje wyjęte z dupska innej dziewczyny. Innej ciężarnej szmaty takiej jak ja. Palce w spodniach brutalnie atakowały łechtaczkę, od czasu do czasu wsuwając się w mokrą do granic możliwości pizdę, a druga ręka przytrzymywała kutasa, z którego zachłannie zlizywałam wszystkie soczki. Otworzyłam szeroko usta i połknęłam go całego. Chwyciłam szybko dłoń mężczyzny i położyłam na swojej głowie. On zrozumiał i przycisnął mnie mocno. Wysunęłam język między zębami a jego twardą pałą i lizałam go po jajkach. Po kilkunastu sekundach zaczęło brakować mi powietrza. Uniosłam więc lekko głowę, żeby wyszedł, jednak zaraz poczułam drugą dłoń w swoich włosach i zostałam dociśnięta z całej siły. Zaczęłam się szarpać, ale trzymał mnie bardzo mocno. Poruszał przy tym trochę biodrami i zaraz usłyszałam ponownie jego stęki. Poczułam jak spuszcza się głęboko w moim gardle. Patrzyłam na ...
... niego, próbując wzrokiem wzbudzić litość, jednak on nawet na mnie nie patrzył. Tak bardzo mnie to podniecało. Dusiłam się, ale nie przestawałam pieścić mojej cipki. Nagle poczułam nadchodzący orgazm, który stał się dla mnie w tym momencie dużo ważniejszy, niż jakieś przyziemne rzeczy, jak tlen. Zaczęłam tarmosić łechtaczkę z całej siły, aż z moich ust zakneblowanych kutasem, wydarł się zduszony krzyk, który w normalnych warunkach słyszeliby chyba mieszkańcy kilku okolicznych budynków, a z mojej pizdy prosto w majtki trysnęła fontanna. Brutal skończył się spuszczać i szarpnął mnie za włosy. Dostałam mocnego liścia.
-Kim jesteś? - zapytał.
-Zboczoną, ciężarną kurwą, z którą za pieniądze możesz zrobić wszystko co zechcesz.
Kolejny policzek.
-Na co czekasz? - kontynuował. - Marek już doszedł. Umyj jego chuja, szmato.
Pchnął mnie w jego stronę, a ja półprzytomna po orgazmie zaczęłam posłusznie obciągać. Tymczasem Artur kazał drugiej dziewczynie ustawić się znów na czworaka i powiedział jej coś, czego nie usłyszałam. Po chwili podszedł do mnie i złapał za smycz.
-Chodź tu, szmato - usłyszałam gdy pociągnął mnie w kierunku wypiętego tyłka mojej koleżanki. - Wystaw język i przytknij go między jej dziurkami - polecił.
Posłusznie wykonałam polecenie, a Artur zwrócił się do niej:
-No dawaj, suczko.
Z jej tyłka zaczęła wyciekać sperma, która po języku trafiała wprost do moich ust. Leniwie wypływała z jej ściśniętego odbytu, a ja grzecznie czekałam aż wypełni moją ...