Panna młoda - Opowiadania Erotyczne

Panna młoda

... co chwila były chciwie ugniatane i ssane. Poczuła trzecią falę rozkoszy, trzeci orgazm. Jęknęła głośno i położyła się praktycznie bezwładna. Po kliku minutach odzyskała trochę sił. Od razu została ściągnięta z materaca.

- Teraz nadstawisz się, będziemy się na ciebie spuszczać. A i zapomniałbym. Musisz naszemu koledze jeszcze się pomóc spuścić.

Przytargali ledwo stojącego na nogach perkustę. Jadzia pobladła. "Jak on się ma spuścić, przecież on jest półprzytomny. Mam przejebane."

Ale zaraz przypomniała sobie pornosy, które oglądała i przy których się masturbowała jak była starą panną. "Musisz być jak te dziwki. Patrz mu w oczy i ciągnij".

Najpierw przykucnęła w szpilkach na podłodze szeroko rozchylając uda. Jej cipka była widoczna dla wszystkich zgromadzonych. Tył pleców lekko opierał jej się o materac, była gotowa.

Perkusista stanął przed nią chwiejnie podtrzymywany przez kolegów. Jego wielka pała wisiała między nogami. Jadzia patrzyła mu prosto w oczy, wijąc się pod nim i masując dłońmi wielkie cyce.

- Chodź mój drągalu.- mówiła do niego słodko i uśmiechała się. - Zaraz cię obudzimy.

Wzięła wielkiego członka w ręce, ssała go pieściła dłońmi, brała między cyce i go tam masowała. Jej hipnotyczne ruchy po paru minutach sprawiły, że pała stanęła na baczność. Perkusista otrzeźwiał. Zobaczyła błysk w jego oku. Wiedziała co ma robić dalej.

- Chcesz mi się spuścić na moją kurewską twarz? - powiedziała ostro i szybko zaczęła mu obrabiać pałę. Zasysała ją jak ...

... najmocniej potrafiła, po czym pluła i błyskawicznie obrabiała dłonią. I tak kilka razy.

- A może na moje wielkie cyce? Chcesz je zalać spermą?

Poczuła coraz szybsze pulsowanie w tym wielkim kutasie. Wiedziała, że facet dochodzi. W całym szaleństwie, jakby od czasu do czasu jakieś ostrzejsze światło się wplatało w półmrok, ale nie zwracała na to uwagi. Był strasznie podniecona.

- Skończ w moich ustach, połknę całe twoje nasienie. - rzucała mu ostro wpatrując się w oczy równocześnie szybko waląc mu konia.

Aż w końcu on jęknął i poczuła na twarzy ciepłą maź. Przymknęła odruchowo oczy. Czuła jak ciepły, lepki płyn spływa jej po czole, nosie, policzkach, wargach. I trafia na wielkie cyce i cipkę. Pozostali również zaczęli kończyć na niej. Perkusista wytarł kutasa w welon i odszedł na bok. Kolejne porcje spermy przyjmowała jak rasowa kurwa z otwartymi oczami. Na koniec z fascynacją patrzyła na zbrukany ślubny gorset, pończochy i buty. I na welon, do którego każdy wytarł kutasa. Kucała tak jeszcze chwilę rozmazując spermę po wielkich cycach, wielkiej dupie i cipce. To był piękny dzień. Nawet o takim nie marzyła.

Kiedy wróciła po weselu do pracy miała tam zostawioną wiadomość w kopercie. Koperta zawierała kilka zdjęć. Zdjęć z jej ślubu. Na których obciąga wielką pałę w białym gorsecie z cyckami i cipą na wierzchu, jak jest ruchana na dwa baty, a na trzecim jak kuca cała zalana spermą. Oprócz fotografii krótki tekst. " Pani Jadziu mi też Pani nie zapłaciła. Zapraszam do ...