1. Pomoglem cioci zajsc w ciaze


    Data: 31.03.2020, Kategorie: Mamuśki Autor: Marcel

    ... szansy na zajście w ciążę. Bierz się do roboty młodzieńcze.Kiedy usłyszałem te słowa zakręciło mi się w głowie z podniecenia. Szybkim ruchem odnalazłem słodki otworek cioci i powoli w niego wtargnąłem. Ścianki pochwy objęły mnie czule, czułem każdy wchodzący minimetr. Cipka cioci była już całkiem mokra i gorąca. Nie zastanawiając się nad tym zbyt długo, zacząłem ładować w ciocię swój sprzęt. Leżeliśmy na boku, na tak zwaną łyżeczkę. Poruszałem rytmicznie biodrami, od razu wchodząc na szybkie obroty. Jej dupsko klaskało głośno kiedy się od niego odbijałem. Złapałem ciocię za biodro. Mój penis ślizgał się w jej pochwie idealnie. Przywarłem do ciała cioci bardzo blisko, miałem przed sobą jej kark. Niewiele myśląc po prostu go pocałowałem. Zdziwiłem się, że ciotka nie oponowała.– Możesz złapać mnie za pierś. – Usłyszałem jej słowa. – Chyba byłam wczoraj dla ciebie za ostra. Jestem ci winna przysługę, a potraktowałam cię jak maszynę bez uczuć. To normalne, że chcesz eksplorować kobiece ciało. Dalej, śmiało.Nie wierząc w to co się działo po prostu zanurkowałem pod koszulę nocną i złapałem ciotkę za pierś. Była ciężka i jędrna, naprawdę ledwo dało się ją zmieścić w dłoni. Poczułem twardy sutek. Ścisnąłem mocniej i jeszcze przyspieszyłem dymanie. Na moje nieszczęście nie trwało to zbyt długo. Poczułem nagle jak tam na dole wypełnia mnie przyjemne ciepło.– Ciociu dochodzę – wyrwałem pośpiesznie.– Ciotka Daria tylko zamruczała. Po chwili jej pochwę zalała świeża, poranna porcja mojej ...
    ... spermy. Wbiłem się w nią kilka razy mocniej, chcąc rozładować się w niej do zera. Kiedy skończyłem, wyślizgnąłem się z niej. Kobieta obróciła się do mnie przodem i dała mi małego całusa w usta. Poczułem się doceniony.– Chodź, zjemy jakieś porządne śniadanie – oświadczyła. – Musimy o ciebie zadbać, bo w tym tempie liczba twoich plemników spadnie do zera. A mamy przed sobą przecież jeszcze cały dzień.Zaśmiałem się na te słowa. Nie bój się ciociu, pomyślałem, kiedy kobieta wstała i wyszła z sypialni. Jej do połowy odkryte pośladki rytmicznie się bujały. Jeżeli będzie trzeba to dzisiaj spuszczę się w tobie jeszcze dziesięć albo i sto razy.Po śniadaniu jakoś nie zrobiliśmy tego od razu. Przecież poza seksem, mieliśmy też inne zajęcia. Pojechaliśmy do sklepu na zakupy. Był upalny dzień, więc ciocia włożyła na siebie obcisłą czerwoną sukienkę, która sięgała pod połowy ud oraz buty na koturnie. Jej tyłeczek prezentował się idealnie i dlatego przez cały pobyt w markecie gapiłem się na niego, chodząc przez to ze wzwodem, który musiałem kryć. Ciocia Daria prezentowała się obłędnie, najseksowniej ze wszystkich kobiet jakie mijaliśmy. Jej blond włosy spięte zostały na czubku głowy w kok. Pomalowała się też delikatnie. Musiałem przyznać, że jak na czterdziestolatkę to była prawdziwą szprychą. Do tego te jej ponętne ciało. Po prostu trafiło mi się jak ślepej kurze ziarno, że mogłem ją dymać.Kiedy wracaliśmy już autem do jej domu - ja prowadziłem - wciąż miałem wzwód. Nie dało się go ukryć i ...
«1234...»