-
Sponsoringowe suczki (I)
Data: 07.04.2020, Kategorie: bdsm sponsoring, niewolnica, tortury, spanking, Autor: sukabicz
... widzą. – Jesteś niewolnicą. To część twojego życia. Odsłoń pierś, chcę zobaczyć te ślady. Długo patrzyła przestraszona na mnie i na przechodzących ludzi. Wreszcie jednym ruchem osunęła ramiączko sukienki i bluzki, która miała pod spodem i wyjęła sporą pokiereszowaną pierś. – O Jezu. Nieźle. Pierś pokreskowana była tłustymi śladami po plecionym biczu. Czerwone i niebieskie krechy przecinały skórę krzyżując się w okolicy pysznej bordowej brodawki. Aureola wokół nosiła ślady papierosa, lekko zwiędłe i przyczernione punkty na naskórku. Za oknem stał facet i gapił się na nas. Ekspedientka porozumiewała się z kimś, dyskretnie wskazując nas palcem. Marta poczerwieniała. – Schowaj pierś. Idziemy. Zabrałem ją do męskiej toalety, szła boso, nierówno stawiając stopy po marmurowych posadzkach dworca. W kabinie kazałem się jej wypiąć i podziwiając masakrę, jakiej dokonał mój kolega, dołożyłem w jej tyłku swoją porcję spermy do nasienia Waldemara. – Usiądź i wyczyść mi ustami. Robiła to załzawiona. – Jesteś wolna. Do soboty. Została sama. Otarła wierzchem dłoni usta, poprawiła ubranie, założyła buty. Szybkim krokiem wyszła z toalety, ścigana spojrzeniami babci klozetowej i kilku mężczyzn. Była już siódma. Miasto żyło. Jechałem do domu, zastanawiając się, co zrobić w sobotę z biedną dupcią Martusi, skoro Waldemar przećwiczył ją tak ostro? Patrzyłem na nogi dziewcząt w lateksowych legginsach, jadących gromadką do szkoły, myśląc o karaniu ich, i całowaniu, i karaniu, i...