1. Wspomnienia o bylej dziewczynie


    Data: 25.04.2020, Kategorie: Nastolatki Autor: Marcel

    ... stłukłem jej pośladek tak mocno, że był cały czerwony. O łapaniu za włosy nigdy nie było mowy. Nienawidziła tego.Pamiętam, że raz sprawiła, że doszedłem trzy razy jednej nocy i to był mój rekord. Wszystko przy pomocy swoich kochanych ust. Obciągnęła mi trzy razy w przeciągu dwóch godzin, gdzie przez całe te dwie godziny bawiła się nim, pieściła, dotykała, głaskała i łaskotała. Było kompletnie ciemno, leżeliśmy w całkowitych ciemnościach kiedy to się działo. Trzy razy doprowadziła mnie do wytrysku i trzy razy moja sperma wylądowała w jej ustach. Wszystko połykała, a mnie to niezwykle rajcowało. Powiedziała mi kiedyś, że lubi ten gorzki smak, lubi sam fakt, że łyka moje nasienie. Najwidoczniej była jedną z tych nielicznych kobiet, które naprawdę lubią spermę.Często też wieczorami piliśmy i dopiero później braliśmy się do zabawy. Nasz seks stawał się wtedy bardziej dziki i mniej monotonny. Raz tylko dziewczyna poprosiła mnie, żebym spuścił jej się na twarz. Zaskoczyło mnie to całkowicie, ale oczywiście się zgodziłem – każdy facet chyba by się zgodził na taką propozycję. Klęczała przede mną uległa, spragniona, a jej twarz oświetlała ciepła łuna z nocnej lampki. Obciągała ...
    ... mi i tarmosiła penisa chyba przez pół godziny na tych klęczkach, zasuwała i harowała jak mrówka, żeby spełnić moją, ale głównie swoją fantazję – musiała bardzo chcieć, żebym skończył. Cały czas czułem, że jestem blisko, penis płonął mi w środku tą przyjemnością, wiecie jaką. Jakoś jednak nie potrafiłem tego zrobić, nie wiem. Miałem blokadę. No i nie skończyłem na jej twarzy. Chyba w ogóle tamtej nocy nie doszedłem. Później. leżąc już w ciszy, czułem się podle i nie mogłem zasnąć.Dochodziłem więc tylko w dwóch pozycjach, albo kiedy ona mi obciągała. Nigdy nie było jednak mowy o seksie bez zabezpieczenia. O ile robiąc mi loda połykała wszystko co do ostatniej kropli, o tyle myśl o tym, że mógłbym skończyć w jej cipce nie mogła przejść. Za bardzo bała się ciąży, tak mi tłumaczyła. Nigdy nie nalegałem zbytnio, może gdybym był bardziej stanowczy, był prawdziwym mężczyzną, to skończyłbym w jej wnętrzu któregoś razu. Ale tak się nie stało. Często mnie to denerwowało, podświadomie wyniszczało, może nawet było jedną z przyczyn naszego rozstania. No cóż. Po prostu ktoś inny zaleje spermą po raz pierwszy cipkę kobiety z którą byłem kilka lat i pewnie nawet nie spyta o zgodę... 
«1234»