1. Powtórka kwartetu


    Data: 30.04.2020, Kategorie: Hardcore, Sex grupowy Autor: xray51

    ... nieosłoniętą figami całkowicie ogoloną cipkę. Zgodnym chórem pochwaliliśmy ją za odważne „wejście” i teraz S. pokazała, że także jest przygotowana na „balety”. Kazała W. rozsunąć zamek w jej obcisłej sukience. Po minie W. zrozumiałem, że S. także poza sukienką nie ma nic więcej na sobie. Kocimi ruchami zaczęła zsuwać ją w dół ukazując nagie plecy i pośladki, potem zgrabne uda, a sukienka z szelestem opadła na dywan. Wyciągnęła ręce w górę, zakołysała biodrami i powoli obróciła się w naszą stronę ukazując przód swego opalonego ciała. Zaskoczyło nas to, co zobaczyliśmy. Między jej piersiami rozpięty był złoty łańcuszek, trzymając się klipsami jej brodawek kołysał się w rytm jej ruchów. W pępku błyszczał spory czerwono lśniący kryształ, a pod nim, spomiędzy rozstawionych szerzej ud, zwisały przyczepione do cipki, także na złotych łańcuszkach dwa w tym samym kolorze kryształki. W połączeniu z malutką kępka jej czarnych włosków nad szparką całość przedstawiała się imponująco, wywołując u mnie i u W. natychmiastowy wzwód. Już widok nagiej M. wzbudził ruch w naszych spodniach, a prezentacja S. wywołała eksplozję erekcji. Tego nie dałoby się nijak ukryć… zresztą po co, to miało właśnie tak zadziałać.
    
    M. podeszła do W. i zaczęła rozpinać kolejne guziki koszuli, spod której zaczął wyłaniać się klasycznie zbudowany tors, przyozdobiony o nietypowym splocie złotym łańcuszkiem. Przytuliła się nagimi piersiami do niego, dłońmi manipulując przy pasku od spodni i mocując się z zamkiem. ...
    ... Zsunęła jego spodnie w poniżej pośladków, wyjęła ze spodenek sterczącego kutasa, kierując go w bok, żeby swoją sztywnością nie przeszkadzał w tuleniu się do jego brzucha. Spomiędzy nich wyzierał obnażony ze skórki nabrzmiały łepek, podnieconego do granic możliwości kutasa W. M. pozwoliła W. uwolnić się do reszty z ubrania. Stali tak naprzeciw siebie, nadzy, patrząc sobie w oczy i uśmiechając się wzajemnie. Widać sprawiało im to niezmierną przyjemność. Stali tak, że czubek penisa W. dotykał jej brzucha… ja i S. patrzyliśmy z przyjemnością na tę scenę.
    
    S. wprawnie ściągnęła ze mnie t-shirta, pozbawiła mnie też dolnej części ubrania. Stojąc za moimi plecami bawiła się moim podnieconym członkiem, na czubku którego pojawiła się natychmiast śliska kropelka. Ścisnęła go mocno raz, i d**gi… ujęła w dłoń zebrane w sobie jajka, tak że całkowicie schowały się w jej dłoni, d**gą tymczasem jednym ruchem zdarła poza główkę całą skórkę. Lśniący łeb pokazał się w całej okazałości, bezczelnie wskazując na stojących nadal naprzeciw siebie M. i W. S. przesunęła kilkukrotnie dłonią, odsłaniając bezwstydnie co chwilę śliską główkę niebywale podnieconego kutasa. Dreszcz przeszedł mi po plecach, kiedy sterczące sutki S. otarły się o nie. Na pośladkach czułem jej biodra, kołyszące się rytmicznie na boki i w przód, podniecając mnie jeszcze bardziej, chociaż to, co się we mnie działo, było prawie szczytem. S. nie zważała na to, lecz przeciwnie – była świadoma swoich poczynań i prowokacji. M. i W. ...