1. Ciocia Alicja (II)


    Data: 14.05.2020, Kategorie: Incest Podglądanie nagość, Autor: Kleio

    Historia z wczorajszego dnia dała mi wiele do myślenia. Ciocia widocznie jest równie zboczona jak ja. Nie wracaliśmy już do zajścia z koleżankami. Mijały dni, a ja ciągle byłem wystawiany na jakieś dziwne (erotyczne) sytuacje, albo nie przymknięte drzwi albo paradowanie cioci w samej bieliźnie lub skąpym ubraniu. Czułem się jakbym był sprawdzany jak postąpię w takiej sytuacji. Cały czas historia przeglądarki była pusta. Wywnioskowałem, że nie chodzi o lesbijskie upodobania Alicji tylko o coś innego. Miałem nadzieję, że kiedyś dowiem się jakie to zbereźne rzeczy ogląda moja ciocia.
    
    Ala wpadła na pomysł abyśmy gdzieś razem pojechali. Z początku zaproponowała zakupy, lecz zanim skończyła zdanie zdążyłem już odmówić. Następnie zaczęła mówić o wycieczce do lasu. Nie jestem człowiekiem lubiącym obcować z naturą, ale lepsze to niż galeria handlowa. Także weekend został zaplanowany. Alicja była strasznie podekscytowana tą wycieczką, nie miałem pojęcia dlaczego. Wkrótce sprawa się wyjaśniła, na wycieczce miała nam towarzyszyć Gosia. W piątek ciocia kipiała radością cały dzień, była pobudzona, cały czas mówiła o jutrzejszym wypadzie. Wieczorem oglądając film zauważyłem, że strasznie się wierci, notorycznie pocierała przedramieniem o cipkę bujając się do przodu i do tyłu. W pokoju było ciemno, ale dało się to dostrzec.
    
    - Naprawdę się napaliła na ten wyjazd. - Pomyślałem.
    
    - Gdzie dokładnie będziemy jechać ciociu?
    
    - Najpierw zajedziemy po Gosię, później niedaleko od ...
    ... mieszkania Gosi znajduję się las, a w tym lesie jest polana na której będziemy się bawić.
    
    - Bawić? - Zapytałem.
    
    - Weźmiemy piłkę do siatkówki. Gosia uwielbia tą grę i zapewne nas zniszczy.
    
    - No to nieźle. - Skwitowałem.
    
    Następnie zaczęliśmy rozmawiać o różnych głupotach i wieczór jakoś minął.
    
    Rano czekała mnie kolejna ciężka pobudka, nie ze względu na godzinę, ale okoliczności w jakich zostałem obudzony. Ciocia abym szybciej wstał, bądź dla własnej radochy ściągnęła ze mnie kołdrę. Śpię w samych bokserkach, a zazwyczaj rano mi stoi także wyniknęła skomplikowana sytuacja. Szybko położyłem się na brzuchu próbując się zasłonić, a ciocia zaczęła się rumienić, powiedziała abym szybko wstawał i wyszła z pokoju. Nie wierzyłem, że mnie to spotyka, zawstydzenie a zarazem podniecenie mnie dopadło. Obróciłem się na plecy, wyjąłem kutasa i zacząłem sobie walić. Wiedziałem, że ciocia jest zajęta pakowaniem rzeczy, więc na razie nie wejdzie do pokoju. Potem poszedłem już w normalnych wymiarach do łazienki i wziąłem prysznic. Podróż do lasu była w porządku, dopiero dojście do lasu zaczęło stwarzać problemy. Każda z dziewczyn miała ciężką torbę rzeczy, nie wiem do końca co w nich było, ale zaszczyt targania tego przez las przypadł na mnie. To znaczy sam zaproponowałem, że je wezmę. Po paru minutach trafiliśmy na ów cudowną przestrzeń. Na pierwszy rzut oka nie wiedziałem czemu ciocia się tak ekscytowała. Wydawało mi się, że jest to tylko kawałem ziemi wokół którego są drzewa. Nie miałem ...
«1234...»