1. Ciocia Alicja (II)


    Data: 14.05.2020, Kategorie: Incest Podglądanie nagość, Autor: Kleio

    ... Odparłem.
    
    Zdziwiła mnie jej odpowiedź, lecz teraz miałem większe zmartwienie. Szybkim krokiem dotarłem do drzwi mojego pokoju i je zamknąłem. Gosia się rozbierała, więc raczej nie zauważyła mojego zachowania. Nie mogłem pozwolić jej zobaczyć tego co tam się znajduję. Nie wiedziałbym jak wytłumaczyć majtki cioci i odpalonego pornosa na laptopie. Zaprosiłem Gosię do salonu.
    
    - Może się czegoś napijesz? Kawa, herbata? - Zapytałem.
    
    - Nie dziękuje, nie mam za wiele czasu. Chciałam tylko przeprosić za wczorajszą sytuację.
    
    - Nie ma za co, świetnie się bawiłem na polanie. - Stwierdziłem.
    
    Rozmowa jakoś się kleiła, zaczęliśmy mówić o cioci i o moim przyjeździe tutaj. W pewnym momencie złapałem się za kark. Gosia od razu to wychwyciła.
    
    - Bolą cie plecy?
    
    Zacząłem zaprzeczać, lecz Gosia przysiadła się do mnie i zaczęła masować mi plecy. Nie chciałem tego przerywać bo było całkiem miło. Nagle dostałem rozkaz, abym się położył, tak też uczyniłem. Ja leżałem na kanapie, a Gosia klęczała na podłodze i masowała mi plecy. Powróciła rozmowa o naszym wypadzie.
    
    - Musiałeś nieźle się namęczyć niosąc mnie taki kawał.
    
    - Chyba żartujesz, jesteś lekka jak piórko. - Zaprzeczyłem.
    
    Gosia nachyliła się nade mną i pocałowała mnie w usta. Pierwsze kilka sekund były dla mnie szokiem, potem już czysta przyjemność. Gosia położyła się na mnie i jeździła rękami po moim torsie. Kutas mi stanął. Musiała to poczuć bo od razu zaczęła schodzić niżej rękami, do tego leżała na nim. ...
    ... Ściągnąłem jej bluzkę oraz stanik. Wreszcie mogłem spełnić fantazję z wycieczki i wymacać te małe piękne piersi. Przyssałem się do jednego sutka, a drugą pierś miętosiłem w dłoni. Młode i miękkie ciało Gosi było wspaniałe. Niestety nasza zabawa została szybko zakończona. Wejściowe drzwi się otworzyły, a ja zamarłem w bezruchu na chwilę, po czym zrzuciłem Gosię z siebie i podbiegłem do cioci. Alicja zdziwiona, że witam ją w drzwiach spytała czy nic się nie stało. Nie wiedziałem co odpowiedzieć, więc tylko zaprzeczyłem. Ciocia ściągnęła buty i weszła do salonu. Tam siedziała już w pełni ubrana Gosia.
    
    - Gosia co tutaj robisz?
    
    - Przyszłam przeprosić za wczorajszą sytuację. - Gosia zapewne jak i ja również, była cała czerwona.
    
    - Przecież wiedziałaś, że jestem w pracy. Gośka... - Alicja zmierzyła ją wzrokiem.
    
    Zostawiłem dziewczyny same, a ja szybko pobiegłem uporządkować burdel w moim pokoju. Wyłączyłem laptopa i poszedłem do łazienki odłożyć majtki, po pozbyciu się dowodów miałem zamiar wrócić do pań, jednakże po przekroczeniu progu pokoju usłyszałem kłótnie. Nie rozumiałem co dokładnie mówią, ale Ala nieźle się darła na Gosię. Domyślałem się, że ciocia wie co robiliśmy przed jej przyjściem. Schowałem majtki w tylną kieszeń, podszedłem do drzwi i nasłuchiwałem. Nie wiele dało się wyszpiegować, gdyż dziewczyny skończyły już rozmowę. Alicja wyskoczyła z pokoju cała rozzłoszczona. Gosia wyskoczyła za nią i stanęła koło mnie. Wyglądaliśmy dwoje małych dzieci czekających na karę. ...