1. Opowieść Tomasza. Część 2.


    Data: 09.05.2019, Kategorie: Geje Autor: Kwarantanna

    Od wydarzeń w piwnicy, które opisałem w poprzedniej części minęły dwa tygodnie. Był letni, ciepły i leniwy wieczór. Leżałem sobie na łóżku w samych bokserkach. Rozmyślałem o tym co stało się pomiędzy mną, kuzynem Pawłem a moim wujkiem.
    
    Oczywiście nie muszę dodawać, że chuj stał mi jak szalony. Zamierzałem go uwolnić bo inaczej rozerwałby mi gacie, które akurat bardzo lubiłem. Białe, obcisłe. Idealnie uwydatniały kształt tego co trzeba. Zamknąłem oczy i odpłynąłem. W myślach wracałem do tamtej chwili. Starałem się odtworzyć ją tak dokładnie jak tylko to możliwe.
    
    Nagle usłyszałem otwieranie drzwi. To mój starszy brat wszedł do pokoju. Z zaskoczenia praktycznie podskoczyłem na łóżku.
    
    - No, no, no - skomentował pokazując palcem na moje odznaczające się bokserki. - O czym tak śniłeś. Co? - zapytał prowokująco.
    
    Zarumieniłem się. Szybko chwyciłem poduszkę i zakryłem nią mojego napalonego kutasa.
    
    - Ej. Daj spokój. Nie wygłupiaj się młody - skomentował mój ruch. - Jesteśmy braćmi, facetami. Ja mam kutasa. Ty masz kutasa. Mi staje. Tobie staje. Ja czasami bawię się swoim a ty swoim. Daj spokój. Przecież już widzieliśmy co mieliśmy widzieć. Prawda? Już nie pamiętasz jak uczyłem ciebie w jaki sposób nakładać na niego gumę?
    
    Mówiąc to sięgnął po poduszkę i odrzucił ją na fotel.
    
    - Widzisz. Tak jest znacznie lepiej. Grunt to natura.
    
    Spojrzałem na niego niepewnie. W odpowiedzi tylko szeroko uśmiechnął się.
    
    - Wiesz na mieście krążą niezłe plotki - zagadał rozmowę. - ...
    ... Jakie plotki? - zapytałem.
    
    - Ponoć ktoś nieźle zabawiał się w piwnicy - wyraźnie wyartykułował każde słowo stawiając akcent na słowie zabawiał. Zaraz potem wskazał na mnie palcem a potem na mojego chuja. - Ponoć z kuzynem nieźle obracaliście pałami a i wujek Marek miał też coś do powiedzenia.
    
    - O kurwa! - niechcący wymsknęło mi się. Na szczęście leżałem bo inaczej pewnie padłbym z wrażenia.
    
    - Ha! Ha! Ha! Głośno roześmiał się mój brat. Spoko młody. Przecież żartuję. Nikt o tym nie wie poza Pawłem, wujkiem Markiem no i oczywiście mną - mówiąc to przyszpilił mnie wzrokiem.
    
    - Nie martw się. To co tam działo się w tej piwnicy pozostaje pomiędzy nami, mężczyznami. Nagle uniósł palec wskazujący. Zakręcił nim w powietrzu kółko i ku mojemu zaskoczeniu wylądował na moim chuju.
    
    Czubkiem palca delikatnie przejechał od nasady chuja po jego główkę. Przez moje ciało przeleciał dreszcz. W odpowiedzi brat spojrzał na mnie.
    
    - Relaks młody - nie spinaj się tak. Przecież my to, sami swoi. - Wiesz mam świetny pomysł - jego oczy zabłyszczały.
    
    -Ja...ja...jaki? - zająknąłem się. Byłem oszołomiony całą tą sytuacją i bezpośredniością brata.
    
    Owszem widzieliśmy siebie nago. Czasami podglądałem go pod prysznicem, czasami jak wieczorami walił konia. Jego łóżko stoi obok mojego więc miałem tylko rzut oka na jego sprzęt. Czasami dla zgrywy pokazywał mi go, jakiego to ma wielkiego i twardego. Godzinami potrafił opowiadać jak to laski szaleją na jego widok.
    
    Kiedyś podczas upalnej i ...
«123»