Dziewica dla Pana
Data: 04.06.2020,
Kategorie:
Pierwszy raz
Anal
Hardcore,
Autor: MagicKaro
... końcu Pan przestał. Wypuścił mnie z rąk, a ja bezwładnie opadłam na podłogę walcząc o oddech. Rozejrzałam się na boki. Filip i Szymon też byli już rozebrani. Pan stał nade mną. Chyba był zadowolony.
-A teraz ładnie poproś.
-O co Panie?
-Powiedz, że jesteś moją suką i należy ci się obroża, bo muszę cię trzymać krótko, żebyś nie parzyła się z bezdomnymi kundlami.
Słowa nie chciały mi przejść przez gardło. Nie byłam niczyją własnością.
-Panie, proszę załóż mi obrożę. Jestem suką i musi mnie Pan trzymać na krótkiej smyczy, żebym nie parzyła się z… bezdomnymi kundlami.- wydukałam w końcu. Pan poklepał mnie po głowie, jak psa.
-Grzeczna dziewczynka.
Sięgnął po obrożę. Była czarna, prosta, bez żadnych udziwnień czy ozdobników. Odgarnął moje włosy i założył ją na szyję.
-Co się mówi?
-Dziękuję, Panie.
-A teraz wskakuj na łóżko.
Weszłam na nie i położyłam na środku. Ręce Pana tym razem niezwykle delikatnie pieściły moje ciało. Gładził moje małe piersi. Brał między palce sutki. Jeździł dłońmi po talii, brzuchu, udach. Pan pochylił się nade mną. Pocałował szyję, a ja jęknęłam. O Boże, teraz było mi tak przyjemnie. Zassał w usta płatek ucha. Podnieciło mnie to. Rozluźniłam się. Czułam jakieś dziwne napięcie w podbrzuszu, ale nie umiałam go nazwać. Nagle poczułam tam coś innego. W wejściu do mojej szparki usadowił się kutas Pana.
-Nie!- krzyknęłam przerażona.- Jestem dziewicą. Nie chcę. Proszę.- błagałam swojego oprawcę. Wyrywałam się, ale jego to ...
... chyba jeszcze bardziej podnieciło. Tym razem Szymon i Filip nie podeszli, aby mnie przytrzymać. Pan w odpowiedzi westchnął.
-Dlaczego musisz tak wszystko utrudniać.
Odchylił się, kucnął pomiędzy moimi nogami, rozwarł je szeroko. Trzymał rękę na moim brzuchu skutecznie mnie unieruchamiając. Wszedł, jednym ruchem rozerwał moją błonę. Krzyczałam, gdy wchodził we mnie, z każdym ruchem coraz głębiej. Odepchnęłam go rękoma, ale nie przejął się tym tylko wziął je w jedną swoją dłoń i wygiął mi je nad głowę. Wrzeszczałam, kiedy pieprzył mnie jak opętany. Czułam jego kutasa aż w pępku. Nie mogłam przestać myśleć o bólu, który promieniował z podbrzusza. Jęki przetykanie były okrzykami cierpienia.
-O tak kurwo. Lubisz to. –mówił mi do ucha.- Twoja dziewicza cipka jest fantastyczna.
Rżnął mnie tak bez końca. Miałam gardło zachrypnięte od krzyków. Pan wyszedł ze mnie. Przewrócił na brzuch i podciągnął do tak zwanej pozycji na pieska. Tego co miał zamiar zrobić nie przewidziałam w najgorszych scenariuszach. Napluł na moją d**gą dziurkę. Chciałam się wyrwać, ale Pan trzymał mnie mocno. Poczułam jego kutasa u wejścia.
-Tylko się nie spinaj.- powiedział i dostałam od niego klapsa, w mój nadal bolący po chłoście tyłek. Naparł mocno na odbyt. Wchodził we mnie pomału. Cal po calu. Jego wielki kutas wpychał się na siłę w dziurkę.
-Nieee!- wrzeszczałam.- Błagam. To boli! Proszę, Panie. Jestem grzeczną suczką. Grzeczną, tak bardzo!
Pan jednak był niemiłosierny. Gdy, w końcu wszedł ...