Biuro 1
Data: 17.06.2020,
Kategorie:
Anal
Azjatki,
Hardcore,
Sex grupowy
Brutalny sex
Autor: ErotycznaPisarka
... Odpowiedział i znowu uderzył mnie penisem w policzek. Bez wahania otworzyłam usta szeroko.
Tym razem Maksymilian złapał mnie za boki głowy. Najpierw wchodził powoli, potem zaczął robić to coraz szybciej, a na ostach centymetrach wycofał się trochę do tyłu i wbił się z impetem do środka.
Taktykę też zmienił. Tym razem ruchy bioder nie były mocne, a wręcz odwrotnie. Był bardzo, bardzo szybkie i intensywne bez przerwy między pchnięciami. Poczułam jeszcze większą rozkosz wymieszaną z lekkim bólem i znowu nie wytrzymała długo. Znowu zaczęłam się krztusić
– Hmmm może zmiana zabawy – zasugerował mi Maks. Zakasłałam i spojrzałam na niego pytająco
– Mój Kutas stęsknił się też za twoimi innymi dziurkami. Uśmiechnęłam się i położyła się na brzuchu na kanapie. Maksymilian uśmiechnął się i położył się na mnie. Czułam jak jego Kutas jeździ wzdłuż mojego rowka. Nagle wsunął pode mnie ręce, znalazł piersi i mocno je ścisnął.
Polizał mnie po uchu, by następnie je mocno ugryźć.
– Masz tak samo ciasną dupcie jak wtedy? – Zapytał. Zamruczałam seksownie
– Nie tak mocno jak wtedy, ale będzie obór. Wiem, że cię podnieca.
Maks uśmiechnął się szyderczo i wepchnął penisa w moją analną dziurkę. Pieprzył mnie szybko i brutalnie. Był jak ogier z ogromny kutasem. Ja mogłam tylko jęczeć czując jak jego pałą wchodzi coraz głębiej rozpychając mój anus do granic możliwości. Nagle poczułam, że ze mnie wychodzi. Kutas wyszedł z mojej dupci o centymetr, dwa, trzy i tak do ośmiu,a ...
... potem wbił się głęboko z impetem
– Aaaaaałłł ! – Wrzasnęłam.
Dostałam od Maksa klapsa w pośladek.
– Bolało suczko? Bolało cię to!? – Zapytał.
Dyszałam chwilę i Odpowiedziałam :
– Tak… Dawaj jeszcze.
Sytuacja Powtórzyła się parę razy. Kutas, że mnie powoli wychodzi i wchodził brutalnie. Już po paru pchnięciach poczułam, że będę miała zamiast dziurki olbrzymi krater.
Nagle poczułam jak Maksymilian Chwyta mnie za biodra i mocno szarpie. Sama nawet nie wiem kiedy ustawiłam się na pieska.
Maks zmienił taktykę, teraz pieprzył mnie powoli z częstym klapsem w lewy albo prawy pośladek.
Zaczęłam powoli łapać oddech. Jednak nie mogłam długo sobie na to pozwolić.
Maksymilian zaczął przyspieszać nie zmieniając częstotliwości klapsów. Po paru minutach miałam już czerwony tyłek i rozjechaną dziurkę analną.
Maks dysząc pod nosem wyszedł ze mnie i chwycił mnie mocno za ramię. Przewrócił mnie na plecy i zaczął oglądać.
Mając o wiele większą zadyszkę niż on rozłożyłam nogi na literę M dając mu dostęp do mojej mokrej, wilgotnej i domagającej się jego ogromnego, czerwonego kutasa cipki.
Maks wszedł we mnie i znowu zaczął od powolnych, rozpalających podniecenie i pikanterie ruchów które miały z czasem coraz większe tempo.
Po dwóch lub trzech minutach znowu zamienił się w dzikie, pragnące seksu zwierzę. Jego penis wchodził głęboko w moją cipkę jak za dawnych lat gdy byłam jego suką.
Nagle poczułam skurcze i, zanim ogarnęłam co za chwilę nadejdzie dostałam ...